Umiarkowany optymizm - oceny Polek za turniej Ligi Narodów w Wałbrzychu

Krzysztof Sędzicki
Krzysztof Sędzicki

Rozgrywające

Marlena Pleśnierowicz - 4

Momentami była konsekwentna do bólu lub nawet uparta w swoich decyzjach, co często przynosiło korzyści, choć nie we wszystkich sytuacjach. Bardzo dużą wartością dodaną były jej zagrywki, o czym przekonaliśmy się po raz kolejny. Udźwignęła ciężar odpowiedzialności w meczach z Japonią oraz Rosją. 

Julia Nowicka - 3,5

W dwóch pierwszych spotkaniach wchodziła na podwójne zmiany i z powierzonych jej zadań wywiązała się dobrze. Moment prawdy przyszedł w meczu z Dominikaną, gdy musiała zastąpić Pleśnierowicz. Nie ustrzegła się błędów, lecz doskonale to rozumiemy. Wszak młodość ma swoje prawa.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Jak w skali od 1 do 6 oceniasz występ reprezentacji Polski w Wałbrzychu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • ferdynand Zgłoś komentarz
    sie wstrzymałem z oceną do zakończenia zmagań w Wałbrzychu i chyba dobrze - bo po drodze była i Rosja i Dominikana ... . plusy dodatnie : . +1/ dobra atmosfera w ekipie [zespół+sztab] -
    Czytaj całość
    constans od 1 meczu z USA +2/ dobre nastawienie / głowa - constans od 1 meczu z USA [wyjątek : Dominikana - gdzie bezradne oczka się pojawiły - po uj ? tego nie wiem ] +3/ dobra atmosfera wokół ekipy [zespół+sztab] - media + kibice! [kibice zobaczyli mocne starania mimo braku umiejętności - i docenili! se babki zapamintejta - kibic wybaczy przegraną jak zobaczy walkę , krew, pot i łzy] +4/ lekki progres umiejętności wskutek ogrania się [może oprócz Witkowskiej]: atak : Grajber - lepsze ataki po bloku Mędrzyk - więcej pewności środkowe - coraz więcej [choć ciągle o wiele za mało]uderzeń nieprzypadkowych i czasem soczystych [choć żadnych porządnych gwoździ jeszcze nie było] zagrywka : jest nieźle blok: dobry - przy wolnych zespołach obrona : spora poprawa przyjęcie : choć kuleje [sinusoida] , to oznaki poprawy się pojawiają rozegranie : dużo lepsze niż można było zakładać - dość częste próby szybszej piłki . plusy ujemne : . -1/ cała reszta - naprawdę , żeby grać dobre mecze nie można tego wiecznie robić na "nastroju bitewnym" - trzeba mieć jeszcze bagaż umiejętności a ten jest na razie mocno pustawy ... nie ma co się powtarzać - wielu forumowiczów zrobiło to już wcześniej myślę jednak, że wbrew temu co my myślimy - ekipa dobrze to wie jakie są braki bo to naprawdę widać jak na dłoni i jednocześnie ,mam nadzieję, wie też jak je zniwelować! -2/ pompowanie balonika - może skończyć się duuużym rozczarowaniem i w konsekwancji destrukcyjnie wpłynąć na głowę ... przecież widać że korzystamy z tego że np. Rosja, Belgia, Niemcy są teraz w dołku/testują nowe zawodniczki ...jak się ogarną to z taką naszą grą rozwalą nas bez problemu przypominam casus repry Niemiec u panów ... nie było co zbierać ... . generalnie - w kwestii mentalnej [oprócz Dominikany] - jesteśmy na poziomie 80-90% realizacji celu ...wystarczy to utrzymać ! w kwestii indywidualnych umiejętności - na poziomie 50-60% taktyka / schematy gry - na poziomie 30-40% ["taktyka" pt. "jak nie idzie to do Smarzek" = 10% ); ]