Vital Heynen, trenerski hazardzista. Co zmaluje siatkarski Picasso na mistrzostwach świata?

Newspix / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Vital Heynen
Newspix / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Vital Heynen

Kilka miesięcy kadencji Vitala Heynena jako selekcjonera polskich siatkarzy wystarczyło, by zebrał spore grono zwolenników i sceptyków swoich metod. Belg sporo ryzykuje, ale może równie sporo zyskać po ewentualnym sukcesie.

W tym artykule dowiesz się o:

- Zapracował sobie na dobrą opinię zachowaniem, postawą i bardzo dobrą, wręcz doskonałą prezencją w mediach. Ludzie go lubią, bo Heynen wychodzi z inicjatywą, dobrym słowem, chce z nimi jak najczęstszego kontaktu - mówił Marek Magiera tuż przed pierwszym meczem reprezentacji Polski mężczyzn z Vitalem Heynenem w roli trenera. I faktycznie, zwariowany na punkcie siatkówki Belg bawi się w Volleylandzie jak w Disneylandzie.

Zmalował wiele

Żartuje i śmieje się na konferencjach i w strefach mieszanych, organizuje treningi dla dziennikarzy, obiecuje piwo dla śmiałka, który odgadnie wybraną przez niego meczową szóstkę. Czasem pokaże się na szczycie Rysów, zaskoczy kilkukilometrowym spacerem do hali zamiast podróży samochodem, chętnie przybija piątki z kibicami po spotkaniach. Właśnie dlatego Wojciech Drzyzga nazwał go "siatkarskim Picassem" (bo nikt nie wie, co zmaluje tym razem), a sam Heynen uznał to za szalenie trafną obserwację i wielki komplement.

I mówi: - Bardzo dużo, ciekawie, czasem zaskakująco, ale nigdy nie przekracza granicy nadmiernej szczerości. W tym przypomina trochę Andreę Anastasiego z czasów pracy z kadrą polskich siatkarzy, ale Włoch dał się zapamiętać w ostatnim roku prowadzenia naszej drużyny narodowej jako pyszałek, który nie widzi żadnej winy w sobie. Heynen też imponuje pewnością siebie i wiarą w swoją wizję, ale póki co nie przekracza cienkiej, czerwonej linii. Pewnie tym bardziej grono antyheynenowców czeka na jego potknięcie, by zobaczyć, ile zostanie z buńczuczności trenera Polaków po ewentualnej klęsce Biało-Czerwonych na mistrzostwach świata.

Wygrał wiele

Obóz proheynenowski w tym momencie zapewne przypomni, że Belg jeszcze nigdy nie zanotował wielkiej kompromitacji w swoim zawodzie, a jeśli przegrywał ważne mecze (choćby słynne spotkanie z Polską o awans do igrzysk w Rio de Janeiro), to nie w stylu zasługującym na ciskanie gromów. Trener Polaków jest mistrzem w wyciąganiu średnich zespołów z opresji i wyciskaniu z nich maksimum. W Ziraacie Bankasi Ankara wypchnął drużynę ze strefy spadkowej do play-offów, a w Transferze Bydgoszcz wykonał pracę na tyle dobrą, że zyskał sobie poplecznika w osobie Pawła Woickiego, który w tym roku współpracował z kadrą Polaków w roli tłumacza siatkarskiej wizji Heynena. Ukoronowaniem wysiłków Belga był brązowy medal Niemców na mistrzostwach świata z 2014 roku (i uczynienie z Georga Grozera jednym z najlepszych atakujących świata), ale dwa lata wcześniej dokonał z nimi równie wielkiej rzeczy, wypracowując właściwie z marszu awans do turnieju olimpijskiego.

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Panfil: Po tym sezonie zobaczę czy stać mnie na to, żeby grać dalej w tenisa. Nie chciałbym kończyć kariery

Heynen narzekał na mentalność swoich rodaków, zadowalających się średnimi celami, ale zdołał w nich wzbudzić pragnienie wielkości i doprowadził ich do półfinału ostatniej edycji mistrzostw Europy. W nagrodę został "wykradziony" przez polską federację i teraz staje przed największym wyzwaniem w karierze. Prowadzi reprezentację kraju, który w siatkówce nigdy nie zadowala się byle czym i który przeżywa coraz większą frustrację z powodu braku dowodu na swoją potęgę. Do tego polski kibic po początkowym okresie pełnego poparcia dla sympatycznego wariata z Niderlandów zaczyna mieć pierwsze wątpliwości. Po co trzymać w kadrze Bartosza Kurka, dlaczego tak szybko odpadł Łukasz Kaczmarek? Po co tyle zmian, skoro żadna licząca się kadra nie dokonuje ich aż tylu w ciągu jednego turnieju? Jak można krzyczeć na potulnego Pawła Zatorskiego, po co tak dosadny język podczas przerw? Dlaczego potraktował tak beztrosko finały Ligi Światowej?

Zaskoczył wielu

Nic dziwnego, że część środowiska siatkarskiego (zwłaszcza ta postulująca Polaka za sterami kadry) patrzy na Heynena podejrzliwie, a między Belgiem a Polsatem panuje tak zwana szorstka przyjaźń, w myśl zasady "nie musimy się kochać, wystarczy szacunek". Nawet po serii kolejnych sparingowych triumfów i zwycięstwie w Memoriale Huberta Jerzego Wagnera, bo styl wygranych nad Francją i Rosją mało kogo zadowalał. Inna sprawa, że zespoły Heynena nigdy nie słynęły z pięknej gry i atletyzmu, a raczej przełamywania słabości i obracaniu ich w atuty. Skoro we VfB Friedrichshafen obecnego trenera Polaków stać było na to, by mierzącego ledwie 186 cm wzrostu Atanasisa Protopsaltisa uczynić królem blok-autu i zmusić blok ZAKSY Kędzierzyn-Koźle do uważnego pilnowania szerzej nieznanego Greka, w siatkówce możliwe jest właściwie wszystko. I na to liczą także kibice Biało-Czerwonych.

- Trener to bardzo inteligentny człowiek, który przeczytał bardzo dużo książek. Po mojej pozie jest w stanie wywnioskować, czy naprawdę go słucham, czy mam gdzieś to, co mówi, więc trzeba przy nim bardzo uważać. Trzeba być przy nim maksymalnie szczerym, bo on taki jest wobec nas - mówił Artur Szalpuk, który początkowo był bardzo zaskoczony podejściem nowego selekcjonera Polaków do pracy z drużyną. Na efekty rozgrzewkowych "stupid games", długich rozmów z zawodnikami i wielu godzin treningów trzeba będzie czekać do startu mistrzostw świata, ale jak na razie, patrząc na ostatnie miesiące, trudno narzekać. Polska kadra przetrwała tułaczkę po całym świecie w ramach Ligi Narodów bez większych kontuzji (wielkim nieobecnym pozostał Mateusz Mika, ale sezon wykreował Artura Szalpuka), dostała się do jej finałów i przeszła przez przygotowania do imprezy docelowej bez perturbacji. Nie jest to efektowny wyczyn, ale dobry na sam początek.

"Kontrakt trenera Vitala Heynena na jego życzenie ma wpisaną klauzulę o możliwości rozwiązania bez żadnych powodów ani warunków po zakończeniu sezonów reprezentacyjnych 2018 oraz 2019" - napisano w oświadczeniu agencji menadżerskiej Sport Pro Agency, której Heynen jest klientem. Scenariusz, w którym obecny trener kadry siatkarzy żegna się z nią po nieudanym mundialu, i to mimo Wilfredo Leona w składzie na kolejny rok, nie należy do gatunku science fiction. Dlatego oczekiwanie na start siatkarskiego mundialu przypomina czekanie na krupiera wypuszczającego kulkę w ruletce: w powietrzu wisi niepewność i obietnica dużej wygranej, a z tyłu głowy czai się myśl o równie ogromnej stracie. Paradoksalnie najspokojniejszym człowiekiem w tym zamieszaniu jest ekstrawertyczny Heynen, który niezmiennie wierzy w dwa filary sukcesu: zaufanie i wiarę. Czy zachowa jedno i drugie po turnieju? Nie wiemy, ale ruletka już rusza.

Komentarze (2)
Wiesia K.
12.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja też na razie nie widzę nikogo ,kto byłby dla nas lepszym trenerem - nawet jeśli nie zdobylibyśmy medalu. Wystarczy już tych ciągłych zmian... Kadra to nie karuzela ! 
avatar
Trzygrosz54
12.09.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ja osobiście zatrzymałbym Heynena za wszelką cenę na przyszły rok , a nawet do Olimpiady Tokio 2020 - niezależnie od wyniku w aktualnych MŚ....Tego typu energią i zaangażowaniem połączonym z ol Czytaj całość

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (870 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.