PlusLiga: spory przemiał w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Na Opolszczyźnie i tak liczą na medal

Mateusz Makuch
Mateusz Makuch
Transfery

Po ostatnim sezonie z ZAKSĄ pożegnało się ośmiu graczy, wśród nich ci, którzy często przebywali na boisku. Do rzeszowskiej Asseco Resovii po trzech latach spędzonych na Opolszczyźnie wrócił Rafał Buszek, do niedawna jeden z podstawowych siatkarzy reprezentacji Polski. Z Kędzierzyna-Koźla odszedł też m.in. Portorykańczyk Maurice Torres, który nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Grał bowiem nierówno i trudno było przewidzieć, kiedy zaprezentuje się na parkiecie na oczekiwanym poziomie, a kiedy jego gra się zablokuje i występ będzie można spisać na straty.

Wicemistrzowie Polski nie folgowali sobie na rynku transferowym, tylko z rozmysłem kompletowali skład. Zdecydowali się postawić na utalentowanego, obecnie już mistrza świata, Aleksandra Śliwkę. Leworęczny przyjmujący potrafi udźwignąć presję, co pokazał w półfinale MŚ przeciwko Amerykanom. Brak mu co prawda regularności w grze na najwyższym poziomie, ale wydaje się jedynie kwestią czasu aż nadejdzie stabilizacja. Gdy odpali, ZAKSA będzie mieć z niego sporą pociechę.

Do ZAKSY dołączyli ponadto m.in. Łukasz Kaczmarek, Mateusz Sacharewicz czy Przemysław Stępień. Z ruchów transferowych zadowolony był Andrea Gardini. Doceniał walory wszystkich pozyskanych zawodników. Ciepłe słowa padły m.in. pod adresem atakującego Kaczmarka. - Łukasz Kaczmarek jest moim zdaniem jednym z najbardziej interesujących atakujących w Polsce. To jest idealny zawodnik dla mojej wizji drużyny, a połączenie takiego atakującego z rozgrywającym jakim jest Ben Toniutti jest perfekcyjnym rozwiązaniem i pozwoli nam, jak drużynie, pójść dalej i rozwinąć się pod względem technicznym - mówił.

Przyszli: Łukasz Kaczmarek, Tomasz Kalembka, Brandon Koppers, Mateusz Sacharewicz, Przemysław Stępień, Aleksander Śliwka, Kamil Szymura.

Odeszli: Rafał Buszek, Maurice Torres, Kamil Semeniuk, Krzysztof Zapłacki, Krzysztof Rejno, Marco Falaschi, Aleksander Maziarz, Korneliusz Banach.

Sparingi

Przygotowania do sezonu odbyły się m.in. poprzez udział w memoriałach. Najpierw ZAKSA zagrała w turnieju upamiętniającym Krzysztofa Turka, w którym poniosła porażkę z Aluron Virtu Warta Zawiercie 0:3, ale warto zwrócić uwagę na dwa ostatnie sety, które były rozgrywane na przewagi. Do tego trzeba oczywiście dołożyć fakt, że kędzierzynianie wystąpili bez kadrowiczów, czyli Mateusza Bieńka, Pawła Zatorskiego i wspominanego już Aleksandra Śliwki.

Również bez tej trójki ekipa Gardiniego zagrała w Memoriale Arkadiusza Gołasia. W półfinale ZAKSA przegrała ze Stocznią Szczecin 1:3, natomiast w meczu o 3. miejsce gracze z Opolszczyzny zrewanżowali się Warcie Zawiercie za porażkę sprzed kilku dni. Tym razem to wicemistrzowie Polski nie oddali rywalom nawet jednego seta. Z Aluronem mierzyli się wtedy po raz trzeci na przestrzeni paru dni, bo 24 września ulegli im w sparingu 1:3, ale cały czas trzeba pamiętać, że grali bez Bieńka, Zatorskiego i Śliwki.

Kadra:

Rozgrywający: Benjamin Toniutti, Przemysław Stępień.
Atakujący: Łukasz Kaczmarek, Sławomir Jungiewicz.
Środkowi: Mateusz Bieniek, Łukasz Wiśniewski, Tomasz Kalembka, Mateusz Sacharewicz.
Przyjmujący: Aleksander Śliwka, Brandon Koppers, Rafał Szymura, Sam Deroo.
Libero: Paweł Zatorski, Kamil Szymura.

Trener: Andrea Gardini.
Trener przygotowania fizycznego: Piotr Pietrzak.
Fizjoterapeuta: Paweł Brandt, Remigiusz Koteluk.
Statystyk: Iwo Wagner.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga przerywa milczenie. "Długo gryzłem się w język. Tym ludziom powinno być wstyd i głupio" [cały odcinek]
Które miejsce twoim zdaniem zajmie ZAKSA w PlusLidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×