Wcześniej działacze bydgoskiej drużyny pozyskali między innymi Grzegorza Szymańskiego, Wojciecha Serafina oraz Wojciecha Jurkiewicza. Kolejnym kandydatem jest Paweł Woicki. Reprezentant Polski przez ostatni rok bronił barw Asseco Resovii. Czy teraz wzmocni szeregi Delekty?
Niewykluczone, bo prezes Piotr Sieńko na łamach Expressu Bydgoskiego deklaruje, że przebić ofertę bydgoskiego klubu może jedynie dobra propozycja z ligi zagranicznej. - Wiadomo, że w tej chwili naszym priorytetem jest zatrudnienie rozgrywającego, ewentualnie potem może jeszcze przyjmującego, ale to już kwestia życzenia trenera Wspaniałego. I oczywiście, jeśli starczy nam pieniędzy. A co do Woickiego, już wiadomo, na czym wszyscy stoimy. Liczę, że na dniach powinno się wiele wyjaśnić. Sami siedzimy jak na szpilkach i oczekujemy telefonu. Chyba, że przegramy z zagranicą - tłumaczy Sieńko.
Jeśli doszłoby do podpisania dwóch kolejnych kontraktów, to wówczas siódmy zespół minionego zespołu miałby praktycznie skompletowaną kadrę na nowe rozgrywki. Nad Brdą pozostanie prawdopodobnie również Słowak Martin Sopko, który miał korzystną ofertę z ligi tureckiej.