Pierwsze spotkanie na Węgrzech łodzianki wygrały w czterech setach, choć to zwycięstwo nie przyszło łatwo. Przez pierwsze półtora seta to pięciokrotny mistrz Węgier miał inicjatywę i nadawał ton grze. Łódzki zespół zdołał się jednak przebudzić i wygrać drugiego, trzeciego i czwartego seta.
- My się cieszymy przede wszystkim, że wygraliśmy ten mecz i zrobiliśmy krok w stronę awansu do następnej rundy, bo widzieliśmy, jak to spotkanie wyglądało - mówił po meczu w Bekescsabie trener Grot Budowlanych Błażej Krzyształowicz .
Między starciami w eliminacjach do Champions League siatkarki z "betkami" na koszulkach wygrały Superpuchar Polski pokonując w Łódź Sport Arenie im. Józefa Żylińskiego Chemika Police 3:2. Łodzianki tym samym obroniły to trofeum.
- To jeszcze nie jest nasza optymalna dyspozycja, bo znajdujemy się na samym początku sezonu, ale liczę, że nasza forma będzie jeszcze rosła - mówiła po ostatnim gwizdku Julia Twardowska.
W trzeciej (ostatniej) rundzie eliminacji do Ligi Mistrzyń zwycięzca polsko-węgierskiego dwumeczu zmierzy się z lepszym z pary ASPTT Miluza - ZOK Bimal-Jedinstvo Brcko. Pierwsze spotkanie wygrała ekipa z Francji 3:1.
Warto przypomnieć, że zapewniony start w fazie grupowej Ligi Mistrzyń mają Chemik Police i ŁKS Commercecon Łódź. Losowanie fazy grupowej odbędzie się 2 listopada.
Grot Budowlani Łódź - Linamar Bekescsabai RSE / środa, 31 października 2018 r., godz. 18:00
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga: Wilfredo Leon jest niesamowity! To najlepszy siatkarz świata