W sobotnie popołudnie wicemistrz Polski rozpoczął rywalizację o kolejny medal mistrzostw Polski. W ramach 1. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet ŁKS Commercecon w nowej hali Łódź Sport Arena podjął ekipę, która w poprzednim sezonie musiała grać mecze o uniknięcie barażu - Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz.
Pierwsze dla obu ekip spotkanie w nowym sezonie było niezwykle wyrównane. Kibice licznie zgromadzeni w łódzkiej hali mieli okazję obserwować ciekawe, długie wymiany.
Na początku pierwszego seta prowadzenie zmieniało się raz po raz.
Chociaż faworyt meczu od początku był jasny, to zespół z Bydgoszczy nie odstawał od ŁKS-u - grał cierpliwie w obronie i skutecznie w kontrataku. Po punktowej serii Pałac wyszedł na prowadzenie 16:13. W końcówce prowadził już 23:18, jednak wówczas ełkaesianki ruszyły do walki. Zbliżyły się do rywala, jednak ostatecznie kropkę nad "i" postawiły zawodniczki z Bydgoszczy, które wygrały 25:23.
Podopieczne trenera Michala Maška drugiego seta rozpoczęły od mocnego uderzenia. Po dwóch punktowych seriach wyszły na prowadzenie 9:1. W dalszej części tej partii ŁKS miał jednak spore problemy z przyjęciem i skutecznością w ataku. Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz skrzętnie to wykorzystał i zbliżył się do rywala na dwa "oczka" (12:14). Wówczas trener wicemistrza Polski wprowadził na boisko Martę Wójcik, która zmieniła Valerie Nichol. 36-letnia rozgrywająca uspokoiła grę łodzianek, a do tego dołożyła dobre zagrywki. Ostatecznie ŁKS Commercecon pewnie wygrał drugą partię 25:18.
ZOBACZ WIDEO Fantastyczna bramka Suso. Piątek bez gola. AC Milan pokonał Genoę [ZDJĘĆIA ELEVEN SPORTS]
W trzeciej odsłonie spotkania ŁKS miał już pełną kontrolę nad przebiegiem gry. Po 5-punktowej serii łódzka drużyna wyszła na prowadzenie 14:10 i sukcesywnie powiększała przewagę, będąc lepszą w każdym elemencie. Zespół z Bydgoszczy popełniał dużo błędów własnych, tak w ataku, jak i w komunikacji na boisku. Gospodynie to wykorzystały i pewnie wygrały tę partię 25:17.
Od początku czwartego seta swój styl gry narzucił Pałac Bydgoszcz. Dzięki kąśliwym zagrywkom Moniki Fedusio bydgoska ekipa wyszła na prowadzenie 6:1. Łodzianki szybko dogoniły rywala (7:7), prezentując dobrą grę zwłaszcza w bloku. Później walka toczyła się punkt za punkt (18:18). W końcówce przewagę wypracował ŁKS, który komplet punktów w całym meczu miał na wyciągnięcie ręki (24:21). Wówczas losy seta odwróciła Fedusio. Ełkaesianki nie potrafiły poradzić sobie z jej trudnymi zagrywkami i ostatecznie przegrały 24:26.
Tie-breaka lepiej rozpoczął Bank Pocztowy Pałac (3:0, 8:4). Podopieczne trenera Piotra Mateli miały większą siłę ofensywną, a prym w ataku wiodła Ewelina Krzywicka. Łodzianki zaczęły odrabiać straty przy zagrywce Aleksandry Wójcik (7:8). Za sprawą skutecznych ataków Regiane Bidias ŁKS doprowadził do remisu 11:11. W wyrównanej, niezwykle emocjonującej końcówce piątej odsłony meczu lepsze okazały się ełkaesianki, które wygrały 15:13 i całe spotkanie 3:2.
Kolejny mecz ŁKS Commercecon Łódź rozegra 10 listopada we Wrocławiu, a Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz 9 listopada zmierzy się we własnej hali z Chemikiem Police.
1. kolejka Ligi Siatkówki Kobiet:
ŁKS Commercecon Łódź - Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz 3:2 (23:25, 25:18, 25:17, 24:26, 15:13)
ŁKS: Nichol, Bociek, Bidias, A. Wójcik, Efimienko-Młotkowska, Alagierska, Strasz (libero) oraz Korabiec, M. Wójcik.
Pałac: Misiuna, Mazurek, Fedusio, Krzywicka, Polak-Balmas, Pahor (libero) oraz Kuligowska, Ziółkowska.
MVP: Marta Wójcik (ŁKS Commercecon Łódź).