World Tour Mysłowice: W turnieju została tylko jedna polska para

Rozstawiona z numerem 10. polska para Fijałek/Prudel zagra w piątek o miejsca co najmniej17 - 24, w rozgrywanym w Mysłowicach zawodach z serii World Tour. Z dalszej rywalizacji odpadły zespoły w składach Wojtasik/Leźnicki i Kądzioła/Szałankiewicz.

Przemysław Jastrzębski
Przemysław Jastrzębski

W meczu otwarcia zmierzyli się startujący z dziką kartą Polacy Wojtasik/Leźnicki z będącymi aktualnymi liderami rankingu FIVB Brazylijczykami Harley/Alison. Canarinhos byli zdecydowanymi faworytami i dość szybko pokazali, że ich miejsce nie jest tam przypadkowe. Polacy zarówno w pierwszym jak i w drugim secie byli tylko tłem dla znakomitych graczy z Ameryki Południowej. Brazylijczycy zwyciężyli w dwóch setach do -12. i -13.

Równocześnie na boisku centralnym swoje spotkanie rozgrywała inna polska para, Kądzioła/Szałankiewicz. Przeciwnikami biało - czerwonych byli Holendrzy Boersma/Paulides. Polacy stoczyli heroiczny bój o każdą piłkę, lecz po godzinie i czterech minutach to zawodnicy z Beneluksu schodzili z podniesionymi głowami.

Ostatnią polska nadzieją pozostała rozstawiona z dziesiątką para Fijałek/Prudel. Nasza aktualnie najlepsza para potrzebowała niecałe czterdzieści minuta na rozprawienie się z niżej notowanym zespołem z Wenezueli Hernandez/Fañe. Polacy wygrali 2:0, do -13 i -14 i późnym popołudniem zagrali w drugiej rundzie.

Wyniki I rundy:
Podstawka/Quinn - Cunha/Pedro 0:2 (19:21, 14:21)
Gibb/Rosenthal - Heyer/Heuscher 2:0 (21:17, 22:20)
Hernandez/Fañe - Fijalek/Prudel 0:2 (13:21, 14:21)
Klemperer/Koreng - Nausch/Gartmayer 2:0 (21:16, 21:8)
Laciga M./Bellaguarda - Kolodinsky/Barsouk 1:2 (21:17, 18:21, 9:15)
Erdmann/Windscheif - Geor/Gia 0:2 (15:21, 14:21)
Lochhead/Pitman - Baracetti:Salema 2:0 (21:19,21:16)
Brink/Reckermann - Boehm/McHugh 2:0 (21:17, 21:12)
Kubala/Benes P. - Ricardo:Emanuel 1:2 (19:21, 21:17, 12:15)
Herrera/Gavira - Gosch/Horst 1:2 (19:21, 21:11, 9:15)
Gabathuler/Wenger - Jennings/Fuerbringer 0:2 (15:21, 14:21)
Nummerdor/Schuil - Redmann/Van Huizen 2:1 (21:11, 20:22, 15:8)
Samoilovs/Sorokins - Marcio Araujo/Fabio Luiz 2:0 (21:17, 21:18)
Kadziola/Szalankiewicz - Boersma E./Paulides 1:2 (15:21, 21:19, 10:15)
Kais Kr./Vesik - Biza/Rotrekl 2:0 (21:12, 21:18)
Harley-Alison - Wojtasik/Leznicki 2:0 (21:12, 21:13)

Przegrani z pierwszych rund zagrali między sobą mecze „ostatniej szansy”. Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz zmierzyli się z parą Araujo Marcio/Luiz Fabio, zaś Damian Wojtasik i Marek stanęli naprzeciw czeskiemu duetowi Biza/Rotrekl. Niestety, obie polskie ekipy przegrały gładko i odpadły z turnieju.

Wyniki II rundy - „szczęśliwi przegrani”:
Heyer/Heuscher - Podstawka/Quinn 2:0 (21:12, 21:10)
Nausch/Gartmayer - Hernandez/Fañe 0:2 (15:21, 18:21)
Erdmann/Windscheif - Laciga M./Bellaguarda 2:0 (21:19, 21:17)
Boehm/McHugh - Baracetti/Salema 2:0 (21:13, 21:17)
Herrera/Gavira - Kubala/Benes P. 2:1 (18:21, 21:16, 15:11)
Redmann/Van Huizen - Gabathuler/Wenger 2:0 (23:21, 21:14)
Kadziola/Szalankiewicz - Marcio Araujo/Fabio Luiz 0:2 (19:21, 18:21)
Wojtasik/Leznicki - Biza/Rotrekl 0:2 (16:21, 15:21)

W drugiej rundzie na jedynych grających jeszcze Polaków czekała turniejowa siódemka - niemiecka para Klemperer/Korng. Fijałek i Prudel w początkowych fragmentach każdego seta toczyli wyrównany pojedynek, jednak mniej więcej od połowy partii Niemcy przyspieszali, zostawiając w tyle biało - czerwonych. Ostatecznie nasi gracze przegrali do -14 i -16 i w piątek zagrają o miejsca 17 - 25. Ich pierwszym rywalem będą wicemistrzowie olimpijscy z Pekinu, Brazylijczycy, Marcio/Fabio, którzy niespodziewanie polegli w pierwszej rundzie z mało znaną łotewską parą.

Wyniki II rundy:
Gibb/Rosenthal - Cunha/Pedro 2:1 (21:19, 18:21, 15:8)
Klemperer/Koreng - Fijalek/Prudel 2:0 (21:14, 21:16)
Geor/Gia - Kolodinsky/Barsouk 1:2 (21:18, 14:21, 12:15)
Brink/Reckermann - Lochhead/Pitman 2:1 (22:20, 18:21, 15:13)
Gosch/Horst - Ricardo/Emanuel 0:2 (16:21, 23:25)
Nummerdor/Schuil - Jennings/Fuerbringer 0:2 (19:21, 10:21)
Boersma E./Paulides - Samoilovs/Sorokins 2:1 (21:17, 18:21, 15:12)
Harley/Alison - Kais Kr./Vesik 2:0 (21:15, 23:21)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×