Cuprum Lubin - ONICO Warszawa: pełna pula dla ekipy Stephane'a Antigi. Bartosz Kwolek MVP

Newspix / Michał Stańczyk / Na zdjęciu: siatkarze ONICO Warszawa
Newspix / Michał Stańczyk / Na zdjęciu: siatkarze ONICO Warszawa

Mocno do przodu wystrzeliły z terminarzem ekipy Cuprum Lubin i ONICO Warszawa. W środę na Dolnym Śląsku odbyło się rozgrywane awansem spotkanie 14. kolejki w PlusLidze, które zakończyło się na korzyść gości (3:1).

Środowy mecz był dla Cuprum i ONICO już drugim bezpośrednim pojedynkiem w sezonie 2018/2019. W pierwszym starciu ekipa Stephane'a Antigi pokonała Miedziowych w trzech setach. Drużyna ze stolicy w rewanżu spotkała się z nieco większym oporem przeciwników, ale podobnie jak na inaugurację, zdołała zainkasować komplet punktów.

W pierwszego seta lepiej wszedł zespół gości, który w krótkim odstępie postawił trzy punktowe bloki. W miarę upływu czasu, rywalizacja zaczęła się jednak wyrównywać. Team Marcelo Fronckowiaka nieźle czytał grę Antoine Brizarda, doprowadził do wyrównania, a później, po błędach ONICO, wyszedł na dwupunktowe prowadzenie (11:9). Nie trwało ono jednak długo, ponieważ dały o sobie znać błędy. Po krótkiej wymianie ciosów, inicjatywę znów przejęła ekipa ze stolicy, która korzystała regularnie na świetnej zagrywce i dobrej postawie w ataku Bartosza Kwolka.

Cuprum podniosło rękawicę i w drugiej części spotkania prezentowało się już o wiele lepiej, choć trzeba zaznaczyć, że nie zabrakło w tym secie licznych zwrotów akcji. Drużyna gospodarzy po asie serwisowym Igora Grobelnego uciekła rywalom na cztery "oczka" (11:7). ONICO szybko złapało kontakt, ale chwilę później, przewaga Miedziowych powróciła przy zagrywce Jakuba Ziobrowskiego do wcześniejszych rozmiarów.

Drużyna z Warszawy odrobiła straty z nawiązką i po kolejnym, atomowym serwisie Bartosza Kwolka objęła skromne prowadzenie. Końcówka należała jednak do gospodarzy. Cuprum obroniło dwie piłki setowe, dołożyło po jednym asie i bloku, i zakończyło drugą partię na swoją korzyść.

W trzeciej części meczu, ekipa gospodarzy chciała pójść za ciosem (9:6), ale znów różnicę zrobiła bardzo dobra postawa Bartosza Kwolka. Przez większość seta oglądaliśmy zaciętą walkę punkt za punkt, lecz w końcówce lepiej prezentowało się ONICO Warszawa. Ostatnie słowo należało do Antoine Brizarda.

Zespół Stephane'a Antigi nie zamierzał przedłużać środowego spotkania i w czwartym secie nie dał Cuprum żadnych szans. Na uwagę zasługiwały na pewno znakomita skuteczność w ofensywie (w szczególności Rafaela Araujo) i udana zmiana Mateusza Janikowskiego. ONICO przeważało w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła, wypracowało sobie wysoką przewagę i utrzymało ją do samego końca.

Cuprum Lubin - ONICO Warszawa 1:3 (19:25, 27:25, 23:25, 16:25)

Cuprum: Marcyniak, Boruch, Gorzkiewicz, Grobelny, Wachnik, Ziobrowski, Gruszczyński (libero) oraz Toobal, Patucha, Yanagida, Smoliński.

ONICO: Kwolek, Brizard, Łukasik, Wrona, Vigrass, Vernon-Evans, Wojtaszek (libero) oraz Janikowski, Nowakowski, Araujo, Kowalczyk.

MVP: Bartosz Kwolek (ONICO).

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga przerywa milczenie. "Długo gryzłem się w język. Tym ludziom powinno być wstyd i głupio" [cały odcinek]

Komentarze (0)