Przed startem aktualnego sezonu Simon Van De Voorde podpisał kontrakt ze Stocznią Szczecin, ale jego pracodawca wpadł w kłopoty finansowe. Szczeciński klub musiał wycofać się z rozgrywek, a siatkarze poszukać nowych pracodawców. Belgijski środkowy ponownie zagra w lidze włoskiej, w której występował już w barwach Top Volley Latina (2014/2015) i Itas Trentino (2015/2016 i 2016/2017). Jego klubem został beniaminek Serie A - Emma Villas Siena.
Nowy zespół reprezentanta Belgii po trzynastu kolejkach zanotował tylko dwie wygrane, co poskutkowało zmianą szkoleniowca. Juan Manuel Cichello stracił pracę, a zastąpił go Emanuele Zanini. Dotąd, były trener Aluron Virtu Warty Zawiercie poprowadził zespół w dwóch meczach i oba zakończyły się porażką. Siena po piętnastu kolejkach ma 10 punktów i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Zamyka ją BCC Castellana Grotte, która przegrała dotąd wszystkie mecze, gromadząc na swoim koncie 5 "oczek".
Siatkarzami Emma Villas Sieny są między innymi: Fernando Hernandez, Jurij Gladyr, Saeid Marouflakrani, Gabriele Maruotti, Yuki Ishikawa i Andrea Giovi, a kilka dni temu kontrakt z klubem podpisał Cristian Savani.
Po upadku Stoczni Szczecin włoski kierunek obrali również Nicholas Hoag (Sir Safety Conad Perugia) oraz Matej Kazijski (Calzedonia Werona).
ZOBACZ WIDEO Debiut Leona w kadrze Polski coraz bliżej. "Mieć go w drużynie to jak oszukiwać. Jest po prostu za dobry!"