ŁKS Commercecon Łódź ma kryzys za sobą. "Chcemy wrócić do naszej gry"

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź

- Zrobiliśmy to, co mieliśmy zrobić - tak grę swojego zespołu ocenił trener Michal Masek. ŁKS Commercecon Łódź obronił drugie miejsce w tabeli Ligi Siatkówki Kobiet dzięki łatwej wygranej nad osłabioną DPD Legionovią Legionowo 3:0.

Styl gry ełkaesianek wciąż jest daleki od ideału, ale wszyscy w klubie widzą, że metodą małych kroków można dojść do optymalnej dyspozycji. Kolejny z tych kroków został wykonany w Legionowie w 14. kolejce dzięki wygranej do 11, 18 i 16.

- Zdajemy sobie sprawę, że ostatnimi czasu poziom naszej gry się obniżył, robimy wszystko, by do niego wrócić. Zawsze jest się do czego przyczepić, nawet po takim spotkaniu. Wygrana cieszy, ale nie mamy za dużo czasu między meczami, więc już trzeba się nastawiać na kolejne spotkania ligowe i pucharowe - podkreśliła Aleksandra Wójcik.

- Wiemy, jakie mamy założenia i co możemy robić lepiej - zaznaczył trener Michal Mašek. Czasem to wychodzi lepiej, czasem gorzej, gramy na takich falach. Trudno coś powiedzieć o meczu, bo ekipa z Legionowa była bardzo osłabiona. Bez trzech podstawowych zawodniczek trudno cokolwiek zrobić. A my zrobiliśmy to, co mieliśmy zrobić - dodał.

Co czeka polskich siatkarzy w 2019 roku? "Najważniejsze będą kwalifikacje do igrzysk"

Coraz częściej słowacki szkoleniowiec sięga po siatkarki, które w tym sezonie grały nieco mniej. Cały mecz w Legionowie rozegrała Agata Wawrzyńczyk, a Daria Szczyrba i Klaudia Gajewska znów pokazały się na więcej niż tylko kilka piłek.

- Mielismy plan, by Agata zagrała od początku i zagrała dobrze, co cieszy. Cieszę się, że mogły zagrać Daria Szczyrba i Klaudia Gajewska, a odpocząć mogły np. Regis i Monkka Bociek. W kontekście meczów, które nas niedługo czekają to bardzo ważne - tłumaczył trener ŁKS-u Commercecon Łódź.

Po dwóch porażkach (z Chemikiem Police i Bankiem Pocztowym Pałacem Bydgoszcz) Łódzkie Wiewióry odniosły dwa zwycięstwa (z #VolleyWrocław i DPD Legionovią Legionowo). W klubie wierzą, że to koniec kryzysu, który przytrafił się zespołowi po wygranych derbach Łodzi w połowie grudnia.

- Po meczu z Grot Budowlanymi trochę jakby "odpuściliśmy" i w głowach było nieodpowiednie nastawienie dziewczyn. Przegraliśmy dwa mecze i próbujemy z tego wyjść. To był duży błąd, że do tego doszło, ale w tym momencie trzeba po prostu do tego wrócić - powiedział Mašek.

- Myślę, że z meczu na mecz wygląda to coraz lepiej. Trener ma zawsze rację. Pracujemy nad powrotem do tej pewności w naszej grze. Mam nadzieję, że to wrócimy do naszej dyspozycji, bo najważniejsze mecze wciąż przed nami - uzupełnia Wójcik.

ŁKS Commercecon Łódź jest wiceliderem Ligi Siatkówki Kobiet ze stratą ośmiu punktów do prowadzącego Chemika Police. W sobotę o 17:30 łodzianki zagrają kolejny mecz na Mazowszu, tym razem z E.Leclerc Radomką Radom.

Komentarze (0)