W Japonii padł punktowy rekord świata. Dokonała tego Jana Kulan, była siatkarka klubu z Sopotu

Newspix / WOJCIECH FIGURSKI / 058sport.pl  / Na zdjęciu: Jana Kulan
Newspix / WOJCIECH FIGURSKI / 058sport.pl / Na zdjęciu: Jana Kulan

Finałowe spotkanie japońskiej V-League siatkarek przyniosło nowy rekord świata w liczbie zdobytych punktów w meczu. Jana Kulan poprawiła osiągnięcie swojej rodaczki, Poliny Rahimowej.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=64765]

Jana Kulan[/tag] (wcześniej Matiasovska-Agajewa), 31-letnia skrzydłowa japońskiego klubu Torray Arrows, od 13 kwietnia jest numerem jeden w rankingu punktowych rekordzistek świata w siatkówce kobiet. Reprezentantka Azerbejdżanu zdobyła w drugim, decydującym meczu finału V-League aż 60 punktów, ale mimo to jej klub nie zdobył mistrzostwa Japonii.

Ważna decyzja Katarzyny Koniecznej. Była reprezentantka Polski zakończy karierę

Drużyna Hisamitsu Springs przegrała spotkanie z Torray Arrows 2:3 (31:29, 19:25, 23:25, 25:23, 13:15) i jako że w pierwszym meczu padł wynik 3:0 dla Hisamitsu, musiało dojść do rozegrania złotego seta, a w nim były klub polskiej środkowej Mai Tokarskiej wygrał 25:18. Kulan wykonała w całym spotkaniu aż 106 ataków: do swoich 50 punktów zdobytych w pięciosetowym boju dołożyła 10 "oczek" ze złotego seta, ale mimo to musiała zadowolić się srebrnym medalem V-League.

Azerce na pocieszenie zostały nagrody dla najlepiej punktującej i serwującej siatkarki japońskiej ekstraklasy, a także wyróżnienie o nazwie "Fighting Spirit". Dla Jany Kulan jest to największe klubowe osiągnięcie w karierze: jej ostatnim ligowym medalem było do tej pory srebro azerskiej Superligi w barwach Azeryolu Baku, zaś z reprezentacją sięgnęła ona w 2016 roku po złoto Ligi Europejskiej. Azerska zawodniczka występowała m.in. w Atomie Treflu Sopot, ale w grudniu 2014 roku zakończyła ona pracę w polskim klubie po zaledwie kilku miesiącach. Potem Kulan występowała krótko w chińskiej ekstraklasie oraz zespołach z Turcji.

Poprzedni punktowy rekord świata należał do innej siatkarki z Azerbejdżanu Poliny Rahimowej, która w 2015 roku punktowała 58 razy w meczu japońskiej ekstraklasy Toyota AB Queenseis - Hitachi Rivale. U siatkarzy numerem jeden od sześciu lat pozostaje Kubańczyk Leonardo Leyva Martinez, autor 59 punktów w spotkaniu drużyn ligi południowokoreańskiej, Samsung Bluefangs i Sakai Blazers.

Zagadkowe słowa Vitala Heynena. Nie wyklucza powrotu do VfB Friedrichshafen

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy Grosicki to zawodnik na Premier League? "Liga musi go zweryfikować"

Komentarze (1)
avatar
yes
13.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"...zdobyła w drugim, decydującym meczu finału V-League aż 60 punktów, ale mimo to jej klub nie zdobył mistrzostwa Japonii" - siatkówka jest grą zespołową, podobnie jak na przykład piłka nożna.