Vital Heynen: Rok temu dla niektórych taką samą tragedią, jak teraz kontuzja, było powołanie Kurka do kadry

Vital Heynen zapowiedział, że mimo kontuzji Bartosza Kurka, zmian w szerokim składzie reprezentacji Polski nie będzie, a atakujący na zgrupowaniu ma się zjawić.

Dominika Pawlik 19 Kwietnia 2019, 18:13

Newspix / Michał Stańczyk / Na zdjęciu: Vital Heynen

Bartosz Kurek przeszedł operację. "Powrót do zdrowia potrwa około trzech miesięcy"

Kilka dni temu ONICO Warszawa ogłosiło zakończenie sezonu przez Bartosza Kurka. Atakujący zespołu i reprezentacji Polski ma zmagać się z problemami z kręgosłupem. Przeszedł już operację i jego powrót do zdrowia ma potrwać około trzech miesięcy.

To może być problemem dla reprezentacji Polski, która pod koniec maja rozpocznie start w Lidze Narodów, a najważniejsze będą sierpniowe kwalifikacje olimpijskie. - Rozmawialiśmy z Bartkiem, ale nie wiem, jaka jest dokładnie jego kontuzja. Na razie to sprawa lekarza klubowego, nie moja - zapewnił Vital Heynen w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Czytaj też:
-> Mateusz Malinowski, odblokowany bohater. "Było różnie, ale karty się odwróciły"
-> Michał Kubiak ostro o sprawie Bartosza Kurka. "To zabijanie siatkówki. Ludzie są zajechani"

MVP ostatnich mistrzostw świata będzie na liście powołanych i mimo kontuzji ma się zjawić w Spale. - Powiedziałem Bartkowi, że to normalna sytuacja. Dla dobra jego i całej drużyny. Mam zawsze trzy cele, jeśli chodzi o pracę z drużyną: żeby sprawiać by zawodnicy byli coraz zdrowsi, coraz lepsi i by dzięki temu zespół osiągał rezultaty. Dlatego z Bartkiem też będziemy pracować nad tym, by był zdrowy i stawał się lepszy - podkreślił Belg.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Lechia kolejny raz zawiedzie w końcówce sezonu? "Wydaje mi się, że są mądrzejsi niż dwa, trzy lata temu"

Sytuacja jest o tyle dobra, że Kurek miał i tak niewiele grać podczas Ligi Narodów, podobnie jak w zeszłym roku, Heynen chce dać szansę młodszym i mniej doświadczonym. - Najważniejsze, że nie musiałem zmieniać listy przed zgrupowaniem w Spale. To znaczy, że każdy z zawodników, którzy się na niej znaleźli, chcą należeć do kadry. Bartek jest na tej liście, a jest na niej 30 zawodników - wyjawił trener reprezentacji.

Szkoleniowiec nie zamierza więc robić nerwowych ruchów w związku z aktualnym stanem zdrowotnym Kurka. - Strasznie mnie to bawi, że jeszcze rok temu niektórzy za taką samą tragedię, jak obecnie jego kontuzja, uznawali powołanie go do kadry! Ale cóż, takie jest życie - zakończył.

Kadra w Spale ma spotkać się w połowie maja i rozpocznie przygotowania do startu w Lidze Narodów. Pierwszy turniej odbędzie się Katowicach.