Stabilizacja przede wszystkim, czyli Cuprum Lubin w sezonie 2018/2019
Od drużyny, w której doszło do ogromnej rewolucji kadrowej, w sezonie 2018/2019 nie oczekiwano cudów. Cuprum Lubin zakończyło rozgrywki na odległej lokacie, jednak miało przebłyski bardzo dobrej gry.
Małgorzata Boluk
Mimo niewielkiej "skarbonki" do stolicy polskiej miedzi udało się ściągnąć ciekawych zawodników takich jak Masahiro Yanagida, Kert Toobal, Jędrzej Gruszczyński czy Igor Grobelny. Choć apetyt był z pewnością większy, ekipa Miedziowych przewijała się nieustannie w dolnych rejonach ligowej stawki i zakończyła rozgrywki ostatecznie na jedenastej pozycji, sprawiając po drodze kilka niespodzianek (wygrana z Indykpolem AZS Olsztyn, Asseco Resovią Rzeszów i urwanie punktu drużynie Jastrzębskiego Węgla).
Polub Siatkówkę na Facebooku
Zgłoś błąd
WP SportoweFakty
Komentarze (1)
-
Janutek Zgłoś komentarz
zespół z ogromnym potencjałem, który będzie walczył z najlepszymi, a...... dostawał lanie od wszystkich. szybko spuszczono ten klub na samo dno. Smutne to i prawdziwe.