Mistrzostwa Europy siatkarek. Presja trybun i stawka meczu przytłoczyły Polki. Zawiodło praktycznie wszystko
Polskie siatkarki w półfinale mistrzostw Europy przegrały z Turczynkami (1:3). Biało-Czerwone rozczarowały właściwie w każdym elemencie. Stawka meczu oraz atmosfera panująca na trybunach najwyraźniej przytłoczyły Biało-Czerwone.
Problemy reprezentacji Polski rozpoczynały się od przyjęcia zagrywki. Fatalnie spisywała się Natalia Mędrzyk, która po słabych pierwszych dwóch setach nie pojawiła się na boisku. Odbiór serwisu nieznacznie poprawiło pojawienie się na boisku Martyny Grajber, jednak nie na tyle, aby można było myśleć o pokonaniu Turczynek. Tym bardziej, kiedy na linii 9. metra pojawiały się Ebrar Karakurt bądź Kubra Akman, rozbijające kompletnie polską defensywę.
Mistrzostwa Europy siatkarek. Oceny po meczu Turcja - Polska. Zabrakło przyjęcia i siły ognia
W przypadku Polek zagrywka nie okazała się zbyt mocną bronią. W porównaniu ze starciem z Niemkami można powiedzieć, że dyspozycja naszej drużyny w tym elemencie była bardzo słaba. Kąsać próbowały Joanna Wołosz i Malwina Smarzek-Godek, jednak bez większych efektów. Słabo spisała się Magdalena Stysiak, która zapisała na swoim koncie 4 błędy.
ZOBACZ WIDEO: Paweł Zatorski narzeka na kalendarz rozgrywek. "Co roku działacze nam to fundują. Balansujemy na krawędzi ryzyka"Bolączką Polek była w sobotni wieczór także skuteczność w ofensywie. Rozczarowywała liderka zespołu Malwina Smarzek-Godek, która atakowała 49 razy, jednak tylko 15 wystaw zamieniła na punkt. Trzeba przyznać, że zespół znad Bosforu dobrze przygotował się na 23-latkę, bowiem aż 9-krotnie zatrzymywał ją blokiem. Tylko przebłyski miewała Magdalena Stysiak. Kłopotów z wykańczaniem akcji nie miała jedynie Klaudia Alagierska (4/6, 67 proc.).
Turcja | Element | Polska |
---|---|---|
7 | Asy serwisowe | 7 |
11 | Błędy w polu zagrywki | 5 |
68 proc. | Pozytywne przyjęcie | 39 proc. |
47 proc. | Skuteczność w ataku | 31 proc. |
11 | Błędy w ataku | 9 |
15 | Bloki | 5 |
Punkty polskich zawodniczek:
Malwina Smarzek-Godek - 18 punktów
Martyna Grajber - 2 punkty
Klaudia Alagierska - 6 punktów
Agnieszka Kąkolewska - 4 punkty
Magdalena Stysiak - 11 punktów
Zuzanna Efimienko-Młotkowska - 1 punkt
Joanna Wołosz - 2 punkty
Aleksandra Wójcik - 1 punkt
Natalia Mędrzyk - 1 punkt
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
Katon el Gordo Zgłoś komentarz
oceny i komentarza. Kompletnie nie potrafi tego zrobić większość pseudospecjalistów od piłki nożnej piszących wieropoddańcze i pełne uwielbienia teksty o naszych kopaczach bez względu na osiągane przez nich rezultaty. Dla niektórych z tych panów dziennikarzy np. Piotr Zieliński jest wiecznie młody, wiecznie zdolny i wiecznie wnoszący coś do tej drużyny (tylko trzeba jeszcze trochę na niego poczekać). I tak czekają od 2014 roku. Ja już na Zielińskiego przestałem czekać. -
Katon el Gordo Zgłoś komentarz
w którym jest to bardzo widoczne jest skuteczność kończącego ataku. Element na którym bazowały w LN stał się problemem a Polki niejednokrotnie "męczyły się żeby skończyć". Przyjęcie i zagrywka była słaba i słaba pozostała. Ale IV miejsce w ME (a może jakimś cudem III) dla tego zespołu nie będzie złym wynikiem choć pewnie spora grupa "kanapowych i okazjonalnych" kibiców poczuje sie rozczarowana. -
Wojciech Jankowski Zgłoś komentarz
Co do Nawrockiego to nic nie mam trener jak trener ale doprowadził siatkarki do półfinału i do 4 miejsca to też sukces -
Kazimierz Wieński Zgłoś komentarz
Nawrocki nie wyszkolił dziewczyn ,ma tylko zrobić z Nich drużynę a tego nie potrafi i dlatego jak najszybciej powinien odejść!!! -
Kazimierz Wieński Zgłoś komentarz
Smarzek 4,5 pkt na set to kompromitacja dla atakującej !! s Stysiak wreszcie powinna trafiać w pomarańczowe !!! -
Marian Nowak Zgłoś komentarz
JAKA stawka, JAKIE przytłoczyła ? Przecież od początku nasze nie były faworytkami. Stawka mogła przytłoczyć Turczynki, bo grały u siebie i musiały SPROSTAĆ WYMOGOM swoich kibiców. -
Koop Zgłoś komentarz
koszt. -
Black_Hawk Zgłoś komentarz
Ciebie nie do zniesienia. W każdym razie współczuję. -
Ojej Ojejku Zgłoś komentarz
niedoświadczona ale też się nie popisała - piłki walone mocno ale w aut lub po bloku odbierane i szły skuteczne kontrataki a Magda nawet nie zdążała się ustawić do bloku... bloku? Jakiego kur... bloku? U nas nie było żadnego bloku. Nie było uczciwego przyjęcia, nie było bloku, nie było porządnego ataku. Do tego serwowanie kelnerskie, które wyglądało tak jakby nasze dziewczyny nie chciały serwisem zrobić krzywdy swoim rywalkom. Niech zobaczą jak serwuje Brankica Mihajlovic lub Paola Egonu... U nas tylko Magda Stysiak tak serwuje ale dzisiaj w meczu z Turczynkami zupełnie jej to nie wychodziło. Tak naprawdę to Polkom w tym meczu nicccc nie wychodziło. Laskowski po drugim secie powiedział "nasze dziewczyny w tym meczu nie istnieją" i miał rację bo to była TOTALNA DEKLASACJA. Zuza Efimienko-Młotkowska potwierdziła to mówiąc po meczu, że to było dla nich jak zderzenie ze ścianą. DEKLASACJA... DEMOLKA... Wielka szkoda i niedosyt, bo liczyłem na walkę o każdy centymetr parkietu a wyszło jak wyszło. Zabrakło w tym meczu wszystkiego a chyba najbardziej kibiców z Atlas Areny w Łodzi, ale Mistrzostwa Europy to nie mecz charytatywny tylko walka z najlepszymi. Do tego widocznie naszych dziewczyn pan "wirtuoz myśli szkoleniowej, psia mać" Nawrocki, kompletnie dziewczyn nie przygotował. Nie wiem kto dodatkowo odpowiada za przygotowanie mentalne zawodniczek do meczów ale ten "ktoś" powinien podać się do dymisji [razem z całym sztabem szkoleniowym] bo widać było jak na dłoni, że psychicznie dziewczyny nie są przygotowane do tego meczu, a nie od dziś wiadomo, że mecze najpierw trzeba wygrać w szatni a dopiero później to udowodnić na parkiecie. SZKODA, że nieudolność jednego człowieka, Nawrockiego, odbija się na karierach tych utalentowanych dziewczyn. Ten facet musi odejść. Niech PZPS nie powiela błędów PZPNu i nie trzyma na siłę tego "siatkarskiego Nawałki" w kadrze. Tu nie chodzi o dobro Jacka Nawrockiego ale o dobro polskiej żeńskiej siatkówki, a z tym facetem te dziewczyny nie będą walczyć o złote medale tylko gdzieś tam o miejsca 5-8 na wielkich imprezach. Szkoda straconych szans -
Black_Hawk Zgłoś komentarz
głowy, tak nie da się grać. -
tad49 Zgłoś komentarz
6 punktów, to trudno myśleć o wygrywaniu seta i meczu. Brak tym zawodniczkom pełnej koncentracji , gry na wysokim poziomie przez dłuższy czas.