- Niesamowita sprawa. Taka ilość naszych rodaków za granicą na turnieju rangi mistrzowskiej to coś niezwykłego. Wielkie brawa, szacunek i podziękowania dla tych pozytywnych świrów. Oby jak najczęściej towarzyszyły nam tak pięknie wypełnione hale, bo wiemy dobrze, że nie jest to normalnością w innych krajach - mówił Fabian Drzyzga, w rozmowie z Marcinem Lepą (Polsat Sport).
Rozgrywający reprezentacji Polski przyznał, że w spotkaniu z Holandią polskim siatkarzom grało się zdecydowanie lepiej, niż podczas wygranego starcia z Estonią (3:1).
- Graliśmy na pewno dużo spokojniej niż w pierwszym meczu. Przede wszystkim mieliśmy większe obeznanie z halą. Mam nadzieję, że kolejne spotkania będą wyglądać z naszej strony coraz lepiej - zapewnił.
ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Wilfredo Leon skomentował brak gry w meczu z Estonią. Jest reakcja na decyzję Heynena
29-latek wskazał także główne elementy siatkarskiego rzemiosła, dzięki którym podopieczni Vitala Heynena mogli zapisać na swoje konto drugą wygraną na mistrzostwach Europy.
- Uważam, że zagrywka w naszym wykonaniu była dziś przeciętna. Robiliśmy dużo błędów i nie byliśmy regularni. Zagrywka floatem przynosiła nam co prawda korzyści, ale moim zdaniem kluczem do zwycięstwa była skuteczna pierwsza akcja, dobre przyjęcie i blok. Zagrywka jednak jest zdecydowanie do poprawy - zakończył Fabian Drzyzga.
Czytaj także:
- Mistrzostwa Europy siatkarzy. Głodny gry Wilfredo Leon, poprowadził Polaków do zwycięstwa nad Holandią
- Mistrzostwa Europy siatkarzy. Twitter po meczu Holandia - Polska: jest moc! Duma z polskich kibiców
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)