Mistrzostwa Europy siatkarzy. Mateusz Bieniek o brązie: To nasz najlepszy wynik na ME od kilku lat

Chociaż Polacy wywalczyli brązowe medale ME, to po ich odebraniu na twarzach zawodników nieco brakowało radości. Jak przyznał jednak Mateusz Bieniek, jest to też spowodowane zmęczeniem. - Ten medal cieszy, bo dobrze jest skończyć turniej zwycięstwem.

Beata Kacperska
Beata Kacperska
Mateusz Bieniek WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Mateusz Bieniek
Chociaż sami zawodnicy i ich kibice gorąco wierzyli, że reprezentacja Polski w 2019 roku do swojej kolekcji dołoży kolejne złoto mistrzostw Europy, to i tak wszyscy mają powody do radości. Biało-Czerwoni wywalczyli bowiem brązowe medale i zakończyli turniej na 3. miejscu. To dziewiąty krążek polskich siatkarzy w historii ich występów na mistrzowskim turnieju rozgrywanym na Starym Kontynencie.

Czytaj także: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Dawid Konarski: Po wygranej z Francją możemy umiarkowanie się cieszyć

- Ten medal na pewno nas cieszy, bo zupełnie inaczej jest zakończyć turniej zwycięstwem niż porażką. Mamy medal i mimo tego, że jest brązowy, to jest nasz najlepszy wynik od kilku dobrych lat na mistrzostwach Europy. Bardzo się z tego cieszymy. Gdybyśmy przegrali mecz z Francuzami o trzecie miejsce, to na pewno nie byłoby łatwo jechać do Japonii na Puchar Świata - przyznał szczerze Mateusz Bieniek w wywiadzie udzielonym stacji telewizyjnej TVP Sport.

Podopieczni trenera Vitala Heynena w potyczce o brąz rozprawili się z jednymi z gospodarzy turnieju, Francuzami, w trzech partiach, wygranych do 24, 22 i 21. - Na początku pierwszego seta było trochę nerwowo po naszej stronie, Francuzi wypracowali przewagę, ale potem spokojnie odrobiliśmy stratę do rywala. Później już kontrolowaliśmy mecz i wygraliśmy spotkanie w trzech setach - powiedział środkowy reprezentacji Polski.

ZOBACZ WIDEO: ME siatkarzy. Fabian Drzyzga: Wygrzebaliśmy się z bagna i cieszymy się z brązu
Obecny sezon kadrowy jest niezwykle wymagający dla polskiego zespołu. Po rywalizacji w Lidze Narodów, zakończonej na trzecim stopniu podium, a także po wygranym turnieju kwalifikacyjnym do IO, zakończyły się mistrzostwa Europy. To jednak nie koniec przygody z reprezentacją na ten rok dla Biało-Czerwonych. Ostatnią imprezą będzie Puchar Świata, który zostanie rozegrany w Japonii, w dniach 1-15 października.

Nic więc dziwnego, że Mateusz Bieniek na tym etapie sezonu reprezentacyjnego odczuwa zmęczenie. - Osobiście czuję się zmęczony, nawet dzisiaj rano na rozruchu zastanawiałem się, dlaczego tak ciężko mi się skacze mimo młodego wieku. To jednak chyba zmęczenie. Naprawdę bardzo się cieszę z tego medalu.

Czytaj także: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Media francuskie: "Okrutne rozczarowanie. Polacy byli za solidni"

Mimo faktu, że część polskiej reprezentacji już w niedzielę prosto z Paryża wylatuje do Japonii, zawodnicy zgodnie przyznają, że znajdą czas na świętowanie brązowych medali. - Na pewno będzie czas, żeby poświętować, wyjść wspólnie na kolację, napić się piwa czy drinka. Po sukcesie nam się to należy i teraz jest na to czas - dodał Bieniek.

Czy spodziewałeś się, że Polacy wygrają z Francją w trzech setach?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×