Szóstka 6. kolejki LSK. Siła spokoju na rozegraniu, ciche bohaterki wśród przyjmujących

Piotr Woźniak
Piotr Woźniak

Atakująca: Aleksandra Rasińska (#VolleyWrocław) [1]

Wrocławianki zrobiły wszystko, by mecz z Energą MKS Kalisz był tym przełomowym. Na niewiele by to się jednak zdało, gdyby nie ich liderka w ataku. Rasińska wytrzymała trudy pięciosetowego starcia i choć atakowała blisko 60 razy, to w tie-breaku posyłała na drugą stronę siatki imponujące ciosy. Rywalki nie potrafiły znaleźć zawodniczki, która by na te uderzenia odpowiedziała.

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie

ZOBACZ WIDEO: Mateusz Borek: Lewandowski powinien wrócić do Polski i powiedzieć "Teraz ja wam pokażę jak się szkoli"
Najlepszą zawodniczką 6. kolejki była:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)