Szóstka 6. kolejki LSK. Siła spokoju na rozegraniu, ciche bohaterki wśród przyjmujących

W szóstce kolejki LSK już po raz trzeci znalazła się Marlena Kowalewska, z kolei na pozycji przyjmujących mamy dwa debiuty. Francuzka i Belgijka zadały kłam tezie, że "defensywne" przyjmujące nie mogą przesądzać o losach meczu.

Piotr Woźniak
Piotr Woźniak

Rozgrywająca: Marlena Kowalewska (Grupa Azoty Chemik Police) [3]

To właśnie precyzja i tempo rozegrania reprezentacyjnej rozgrywającej było jednym z największych atutów policzanek w meczu z rzeszowiankami. Kowalewska pod wodzą Ferhata Akbasa zdaje się czynić duże postępy, a rozegranie z miejsca, bez wyskoku, powoli staje się jej wizytówką. 

* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki w tym sezonie

Najlepszą zawodniczką 6. kolejki była:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)