Kwalifikacje olimpijskie Tokio 2020. Osamotniona Stysiak to za mało, by myśleć o Tokio (oceny)

To koniec marzeń Polek o wyjeździe na igrzyska olimpijskie w Tokio. Nie wystarczyło ani 25 punktów zdobytych przez Magdalenę Stysiak, ani pięć piłek meczowych. Tak oceniliśmy występ naszych kadrowiczek w spotkaniu z Turcją (2:3).

Piotr Woźniak
Piotr Woźniak

Rozgrywające

Joanna Wołosz - 3

Marlena Kowalewska - bez oceny

Rozgrywająca reprezentacji Polski w decydującym fragmencie czwartego seta posyłała piłkę za piłką do naszej atakującej, ale życie pokazało, że nie był to najlepszy wybór. Przytrafiały się jej też drobne błędy i niedokładności w dograniu piłek na skrzydła. Ostatecznie jednak zapamiętamy właśnie te kilka kluczowych decyzji naszej rozgrywającej.

Która z polskich zawodniczek spisała się najlepiej w starciu z Turczynkami?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Przemek Zyskowski Zgłoś komentarz
    najlepsza - Magda , Nagorsza- Malwina
    • Henryk Medialny Zgłoś komentarz
      Smarzek - najgorszą zawodniczka meczu. Miała kilka piłek meczowych w górze, i ZADNEJ nie wykorzystać? To jest mistrzostwo świata. Jej ataki w całej grze były anemiczne, łatwo
      Czytaj całość
      wychwytywały Turczynki . Najlepszą polską zawodniczką była bez wątpienia MAGDALENA STYSIAK, którą trener Nawrocki kilka razy, z sobie tylko znanych powodów zmieniał W naszym zespole najlepiej funkcjonował blok i obrona, zagrywka była taka sobie, a najgorzej wypadały anemiczne, słabe ataki ( z wyjątkiem Stysiak). Co się stało z Malwiną Smarzek, obniżyła loty przez zamążpójście? Dobra rada dla Nawrockiego: wprowadzić ćwiczenia siłowe dla zawodniczek ( boisko to nie wybieg dla modelek), wzmocnić ataki i poprawić zagrywke. A najlepiej poddać się dymisji. Jak pokazał mecze z Turczynkami, konflikt trener - zawodniczki nie został zażegnany, on nadal trwa.