Siatkówka. Awantura pomiędzy siatkarkami w Brazylii

Do nietypowej sytuacji doszło w trakcie meczu brazylijskiej ligi siatkówki kobiet. Dwie zawodniczki drużyny Minas Tenis Clube zaczęły się między sobą kłócić i gdyby nie szkoleniowcy, doszłoby do rękoczynów.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
trener uspokajający siatkarkę Minas Tenis Clube YouTube / Na zdjęciu: trener uspokajający siatkarkę Minas Tenis Clube
Spotkanie 11. kolejki brazylijskiej ligi siatkówki kobiet pomiędzy Praia Clube a Minas Tenis Clube było niezwykle zacięte. Doszło w nim do tie-breaka, w którym nerwy puściły zawodniczkom drużyny gości.

Serie A. Dobre występy Bednorza i Leona. Czytaj więcej--->>>

Przy stanie 10-4 dla gospodyń, doszło do awantury podczas przerwy w ekipie z Belo Horizonte. Dwie siatkarki, Kasiely Clemente i Caroline Gattaz miały sobie coś do wyjaśnienia i były wobec siebie bardzo agresywne.

Zapewne doszłoby do rękoczynów gdyby nie trenerzy, w tym główny szkoleniowiec Nicola Negro, który uspokajał obie siatkarki. Włoch musiał dosłownie zakrywać im usta dłonią, by te się uspokoiły.

Awantura nie miała jednak dobrego wpływu na postawę zespołu Minas Tenis Clube, który nie zdołał odrobić strat i przegrał piątego seta 9:15.

Zwyciężczynie zajmują drugie miejsce w tabeli brazylijskiej ligi z dorobkiem 29 punktów, ich ostatnie rywalki są tuż za nimi ze stratą dwóch "oczek".

Wystartował proces ws. Stoczni Gdańsk. Czytaj więcej--->>>

ZOBACZ WIDEO Marcelina Zawadzka w Africa Eco Race. Występ Miss Polonii ma szczytny cel
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×