- To był pierwszy taki turniej o dużą stawkę dla tej nowej reprezentacji, dlatego cieszymy sie bardzo z wywalczonego awansu - mówi Joanna Kaczor. Chociaż było bardzo ciężko, drużyna osiągnęła upragniony cel i zagra w Mistrzostwach Świata. - Losy awansu tak naprawdę rozstrzygnęły się w piątkowym meczu z Belgią, w którym to rywalki były o krok, żeby z nami wygrać - dodaje nasza atakująca. Mimo że przeciwnik miał już meczbola, to jednak nasze zawodniczki się nie poddały i zwyciężyły.
Olbrzymi wkład w końcowy sukces miała właśnie Joanna Kaczor. W trakcie sezonu nie dostawała zbyt wielu szans na grę, ale na tej imprezie udowodniła, że można na nią liczyć, nawet w trudnych momentach. Jest na najlepszej drodze, by odgrywać czołową role w obecnej reprezentacji. Znajdźmy tylko dla niej zmienniczkę, bo sama na pewno nie da rady.
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)