Półfinałowe rozgrywki wśród panów nie dostarczyły spodziewanych emocji. W pierwszym z nich, liderzy list światowych Niemcy Brink/Reckermann zmierzyli się z Amerykanami Rogers/Dalhausser. O tym, że wszystko się kiedyś kończy przekonali się Ci pierwsi. Niepokonani od dłuższego czasu , w końcu musieli uznać wyższość amerykańskiej pary, która dosyć łatwo ograła ich w dwóch setach do 18 i 15. W drugim pojedynku o wejście do finału, przewaga hiszpańskiej załogi: Herrera/Gavira nad Holendrami: Nummerdor/Schuil nie podlegała dyskusji. Wyżej rozstawieni Hiszpanie nie pozostawili złudzeń rywalom i wygrali pewnie do 14 i 15.
Mecz o 3 miejsce to zmagania półfinałowych przegranych, w której to lepsi okazali się mistrzowie świata wygrywając 2:0. Walka o zwycięstwo miała toczyć się między Amerykanami, a Hiszpanami. Do pojedynku doszło, ale w nim druzgocącą przewagę mieli rozpędzeni po półfinałowym zwycięstwie nad mistrzami świata, zawodnicy ze Stanów Zjednoczonych. Rogers/Dalhauseer nawet na chwilę nie oddali Hiszpanom inicjatywy i wygrali w ekspresowym tempie do 8 i 14, kończąc finał po zaledwie 35 minutach.
W rywalizacji pań rewelacją zawodów były Greczynki Arvaniti/Tsiartsiani. Odprawiły one w drodze do najlepszej czwórki turniejową 13 (Schwaiger/Schwaiger), następnie Amerykanki z 4 (Branagh/Youngs) i w ćwierćfinale Brazylijki z 5 (Ana Paula-Shelda). W półfinale trafiły one na Niemki Goller/Ludwig. Świetnie spisujące się zawodniczki rozstawione z numerem 20 nie dały ponownie szans rywalkom i awansowały do finału, pozostawiając Niemkom walkę o 3 miejsce na podium. W drugim pojedynku o finał spotkały się rozstawione z 3 Ross/Kessy z Brazylijkami rozstawionymi z 2: Talita/Antonelli. Zwyciężyły te pierwsze w dwóch setach do 16 i 13.
Mecz o najniższe miejsce na podium to rozgrywka między Niemkami i Brazylijkami. Pierwszy set to pewnie zwycięstwo naszych zachodnich sąsiadek, w drugiej partii mające nóż na gardle zawodniczki z Ameryki Południowej zagrały o niebo lepiej, ale to nie wystarczyło do zwycięstwa. Przegrały po emocjonującym tie-breaku 23:21, a cały pojedynek 0:2.
W wielkim finale bardziej ograne w meczach o najwyższą stawkę Amerykanki dominowały nad zawodniczkami z Grecji. W każdym secie osiągały niewielką przewagę, którą bezproblemowo dowoziły do końca partii. Ross/Kessy odniosły kolejne zwycięstwo w karierze, a Greczynki osiągnęły życiowy sukces dochodząc do finału. Zawodniczki ze Stanów Zjednoczonych za zwycięstwo zainkasowały 43 tysiące dolarów, a pokonane Greczynki 28 tysięcy dolarów.
Wyniki wśród kobiet:
Półfinały
Ross/Kessy USA [3] - Talita/Antonelli BRA [2] 2-0 (21:16; 21:13)
Goller/Ludwig GER [8] - Arvaniti/Tsiartsiani GRE [20] 0-2 (12:21; 17:21)
O 3 miejsce
Goller/Ludwig GER [8] - Talita/Antonelli BRA [2] 2-0 (21:16; 23:21)
O 1 miejsce
Arvaniti/Tsiartsiani GRE [20] - Ross/Kessy USA [3] 0-2 (16:21; 17:21)
Wyniki wśród mężczyzn:
Półfinały
Brink/Reckermann GER [1] - Rogers/Dalhausser USA [4] 0-2 (18:21; 15:21)
Nummerdor/Schuil NED [11] - Herrera/Gavira ESP [7] 0-2 (14:21; 15:21)
O 3 miejsce
Brink/Reckermann GER [1] - Nummerdor/Schuil NED [11] 2-0 (21:13; 23:21)
O 1 miejsce
Rogers/Dalhausser USA [4] - Herrera/Gavira ESP [7] 2-0 (21:8; 21:14)