Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź z pewnością mogą być teraz wdzięczne za to, że rywalizacja o medale w Tauron Lidze nie została skrócona i toczyła się do trzech zwycięstw. Łodzianki w ostatnim meczu sezonu pokonały E.Leclerc Moya Radomka Radom 3:0 i cieszyły się z miejsca na podium ekstraklasy.
- Po dwóch meczach byłyśmy pod ścianą i uważam, że ten medal wywalczyliśmy charakterem. Udowodniłyśmy, że jesteśmy waleczne i nie zjada nas presja. Nie jest to łatwe zadanie, by pokazać co potrafisz, gdy masz świadomość, że to może być ostatni mecz sezonu. Myślę, że kiedy poskłada się to wszystko w całość, to naprawdę zasłużyłyśmy na te medale - powiedziała po spotkaniu uradowana Katarina Lazović.
Przyjmująca łodzianek była drugą, po Katarzynie Zaroślińskiej-Król, najlepiej punktującą zawodniczką brązowej ekipy. W całym sezonie zdobyła aż 379 punktów, choć nierzadko była też najczęściej nękaną siatkarką linii przyjęcia.
- Jestem tutaj już drugi sezon, ale w tym roku napisałyśmy niezwykłą historię. Zapamiętam to, jak z każdym meczem rośliśmy w siłę. Byłyśmy drużyną w pełnym tego słowa znaczeniu, na boisku, i co równie ważne, także poza nim. Myślę, że to szczególnie ważne w każdym kobiecym sporcie - podkreśliła Serbka.
Zajęcie trzeciego miejsca to podtrzymanie medalowej passy ŁKS-u Commercecon Łódź z ostatnich czterech sezonów i bilet wstępu do gry w europejskich pucharach, a konkretnie w Pucharze CEV.
- Czasami sportowiec lepiej czuje się, gdy kończy sezon z brązowym medalem, niż porażką w finale. Teraz nie ma co już o tym myśleć. Jestem bardzo szczęśliwa. Każdy medal to ogromny sukces - dodała pochodząca z Belgradu mistrzyni Europy z 2019 roku.
Zobacz również:
TAURON Liga: Dekoracja drużyny ŁKS Commercecon Łódź, brązowych medalistek sezonu 2020/2021 (galeria)
Poznaliśmy klasyfikację Tauron Ligi. Najpóźniej rozdano brązowe medale
ZOBACZ WIDEO: Martyna Łukasik, czyli zmęczona, ale szczęśliwa mistrzyni Polski. "Postawiłyśmy na swoim"