Dylematy Castellaniego
Daniel Castellani powołał reprezentację na mistrzostwa Europy. Zabrakło w niej miejsca dla Łukasza Kadziewicza, który jest największym pechowcem sezonu. Jak przyznał argentyński szkoleniowiec, to była jedna z najtrudniejszych decyzji, jakie musiał podjąć.
Łukasz Kadziewicz i Marcin Wika do dwaj najwięksi nieobecni w kadrze Daniela Castellaniego. Były środkowy Trefla Sopot otrzymywał szansę gry w reprezentacji. Castellani liczył na jego doświadczenie. Wierzył, że zawodnik szybko wróci do optymalnej dyspozycji po kontuzji stawu biodrowo-krzyżowego. Ostatecznie na mistrzostwa Europy pojedzie jednak Piotr Nowakowski. O siedem lat młodszy Nowakowski będzie przede wszystkim zdobywał nowe doświadczenia. Jak przyznał Castellani, Kadziewiczowi dużo brakowało do jego optymalnej formy i to był główny powód braku powołania dla tego zawodnika. Sam zainteresowany nie chciał komentować całej sprawy.
Również brak formy jest głównym powodem nieobecności w kadrze Marcina Wiki. Ostatnie miejsce w kadrze Castellaniego zajął Marcel Gromadowski. Argentyński trener uznał, że zabieranie trzeciego rozgrywającego mija się z celem i dlatego szansę otrzymał atakujący Gromadowski.
Gienus
Zgłoś komentarz
