Zawahanie reprezentantki Polski podczas wywiadu. "Jeszcze za dużo powiem!"

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Malwina Smarzek
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Malwina Smarzek

Mimo gorszego początku, reprezentacja Polski kobiet w siatkówce wygrała z Czeszkami 3:1. Malwina Smarzek po spotkaniu wspomniała o problemach na skrzydle. Podczas wywiadu dla Polsatu Sport nieco się zawahała. - Nie chce nic więcej mówić - przyznała.

W sobotę zespół Jacka Nawrockiego miał jasny cel - wygrać za trzy punkty. Tak też się stało, choć Czeszki pokazały dobrą siatkówkę w pierwszym secie. W trzech kolejnych reprezentacja Polski nie dała szans rywalkom i zanotowała kolejne zwycięstwo na mistrzostwach Europy.

Malwina Smarzek po spotkaniu mówiła o rozpędzonych przeciwniczkach na początku meczu. - Myślę, że zimny prysznic też był potrzebny, bo nie może być za łatwo - powiedziała atakująca w wywiadzie dla Polsatu Sport.

- Zaczęliśmy ten mecz inaczej niż dwa poprzednie - od gorszej postawy. Parę prostych błędów i piłek w obronie, które nie powinny wpaść. Później Czeszki nakręciły się tym wszystkim, dobrze broniły, atakowały. Wykorzystywały też swoje szanse - dodała.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetna forma żony Kota. A zaledwie kilka miesięcy temu urodziła dziecko

Polki przez większość meczu grały bez lewego skrzydła. Malwina Smarzek przyznała, że wierzy w trenera Jacka Nawrockiego. Reprezentantka Polski zawahała się jednak, a swoją wypowiedź zakończyła śmiechem.

- Ja wierzę, że nasz trener jest... znajdzie rozwiązanie naszego problemu. Może nie problemu, bo to nie jest personalnie do żadnej naszej przyjmującej, kompletnie nie. Myślę, że jest potrzebne trochę pomocy. Nie chce nic więcej mówić, bo jeszcze za dużo powiem - powiedziała roześmiana.

W niedzielę podopieczne Jacka Nawrockiego mają dzień wolny. Już za dwa dni zagrają z reprezentacją Hiszpanii. Potem czeka ich kolejny mecz z Bułgarią. Na ten moment Polki zajmują pierwsze miejsce w grupie B.

Zobacz też:
ME siatkarek: nie ma za co chwalić. Surowe oceny dla Polek po meczu z Grecją
ME siatkarek. Kolejne rywalki Polek nie mają przed nami żadnych tajemnic

Źródło artykułu: