Przed spotkaniem Polski z Hiszpanią meczem rozgrzewkowym w naszej grupie było starcie Grecji z Czechami. Ten mecz stał pod znakiem długich wymian. Trzeba było mieć sporo cierpliwości, aby zdobyć punkt. W najważniejszych momentach lepiej spisywały się Czeszki.
Pierwszy set wygrały 26:24. Reprezentantki Grecji miały na wyciągnięcie ręki zwycięstwo w drugim secie, gdy prowadziły już 23:17. Nagła poprawa gry Czeszek sprawiła jednak, że doszło do gry na przewagi, w której gorsza okazała się Grecja, przegrywając 26:28.
Po drugim secie Greczynki kompletnie się rozsypały. Ich gra w ataku wyglądała bardzo słabo, szczególnie pod względem tempa akcji. Rywalki kontrolowały wydarzenia na boisku i pewnie zwyciężyły 25:15. Czeszki są o krok od zapewnienia sobie udziału w fazie pucharowej turnieju.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: oto jedna z najpiękniejszych kobiet w światowym futbolu
Niebywały przebieg miał hitowy mecz grupy A. Rosjanki wygrały pierwszego seta 31:29, po czym w drugim także okazały się lepsze od Belgijek. Wydawało się, że uspokoiły grę i będą zmierzać po zwycięstwo 3:0. W trzecim secie jednak Belgijki nieoczekiwanie zmiażdżyły rywalki, wygrywając 25:13. W następnej partii poszły za ciosem i doprowadziły do tie-breaka. W nim natomiast znów grały kapitalnie. Belgijki zwyciężyły 15:11 i pokonały faworytki spotkania. Reprezentacja Rosji poniosła pierwszą porażkę na mistrzostwach Europy.
W spotkaniu grupy D Ukraina bez problemów pokonała Szwecję 3:0. Bardzo prawdopodobne, że na którąś z tych drużyn w 1/8 finału trafi reprezentacja Polski. Ukraina dzięki pokonaniu Szwecji awansowała na trzecie miejsce w tabeli.
W grupie C po trzech meczach nadal niepokonane są Włoszki. Jednak w meczu ze Słowacją po raz pierwszy na tym turnieju straciły seta. Dla Słowacji wygranie jednej partii z Włochami jest wielkim sukcesem, gdyż przed tym spotkaniem Słowaczki były skazywane na pożarcie.
Wyniki:
Grupa A: Belgia - Rosja 3:2 (29:31, 21:25, 25:13, 25:22, 15:11)
Grupa B: Grecja - Czechy 0:3 (24:26, 26:28, 15:25)
Grupa C: Słowacja - Włochy 1:3 (19:25, 18:25, 27:25, 17:25)
Grupa D: Ukraina - Szwecja 3:0 (25:23, 25:17, 25:20)
Czytaj także:
"Już by mnie nie było w Polsce". Vital Heynen znów zaskoczył
Polsat tego nie pokazał, telewidzowie wściekli. Jest skarga