Jedna z największych gwiazd reprezentacji Polski zastanawia się nad swoją przyszłością klubową. Włochy i Perugia niekoniecznie mogą mieć najwyższe notowania.
Włosi z kolei nie widzą innej możliwości, jak kontynuacja współpracy. W ostatnim czasie doszło już do spotkań Wilfredo Leona z przedstawicielami klubu Sir Sicoma Monini Perugia.
Do żadnych konkretów nie doszło. Być może wpływ na to ma wpadka w Superpucharze Włoch. Cała siatkarska Perugia liczyła bowiem na triumf, a marzenia prysły już w półfinale, przegranym z Itas Trentino 0:3. Do formy naszego siatkarza nie można jednak mieć większych zastrzeżeń.
Potwierdza to Gino Sirci, właściciel klubu. - Wygląda bardzo dobrze. Wrócił do Perugii podekscytowany, zdeterminowany i będzie naszym nowym kapitanem - powiedział cytowany przez Sport.pl.
Jak zatem widać, w Perugii już rozpoczęto misję "zatrzymać Leona". 28-letni siatkarz wydaje się być priorytetem dla prezesa. - Rozmawialiśmy o przyszłości, ale nie powiem, o czym dokładnie - dodał Sirci.
Agent zawodnika potwierdza, że Sirci chciałby pozostania Leona w drużynie. Co na to sam zainteresowany? - Powiedział, że jest otwarty, ale decyzję podejmie najwcześniej za trzy miesiące. To dotyczy zarówno Perugii, jak i pojawiających się propozycji z Rosji - powiedział Andrzej Grzyb.
Zobacz także:
Karnawał czy zapusty? "Tauron Liga daje Brazylijkom nowe możliwości"
Rekordziści z Kędzierzyna i warszawska ściana
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!