W Warszawie bez zmian. Trzy punkty pojechały do Rzeszowa
Asseco Resovia Rzeszów pokonała osłabiony Projekt Warszawa 3:1. Dzięki temu rzeszowianie wyprzedzili swojego rywala w tabeli.
Druga partia też była wyrównana. Nawet jak rzeszowianie zdołali odskoczyć na jeden czy dwa punkty, rywale zaraz ich doganiali. I tak jak w poprzednim secie, najważniejsze akcje miały miejsce w samej końcówce. Przy stanie 19:19 Sam Deroo zaserwował asa, a chwilę potem Timo Tammemaa zablokował Andrzeja Wronę. O czas od razu poprosił Andrea Anastasi, ale po przerwie Dusan Petković zaatakował w aut. Miejscowi w swoich akcjach mylili się, a rzeszowianom wystarczyło popełnić nie co mniej błędów i skończyć atak w końcówce, by na tablicy wyników pokazał się remis 1:1 w setach.
W kolejnej odsłonie meczu drużyny kontynuowały początkowo grę punkt za punkt. Ale już od stanu 7:7 rzeszowianie zaczęli wypracowywać sobie przewagę. Warszawianie stracili skuteczność w ataku, którą mieli na początku spotkania. Po kontrze skończonej przez Sama Deroo Resovia prowadziła już 13:9. W końcówce po serii dobrych zagrań goście prowadzili już 21:13. Łatwo wygrali tę partię do 15.
Siatkarze Projektu chyba w kolejnej partii już zupełnie stracili wiarę w wygraną. Psuli zagrywki, ataki lądowały poza boiskiem. Rzeszowianie też nie grali porywająco, ale jednak zdecydowanie skuteczniej. W rezultacie wynik coraz bardziej się "rozjeżdżał". Zatrzymał się na przy stanie 14:7. Warszawianie od czasu do czasu zdobywali pojedyncze punkty z własnej akcji, ale nie byli w stanie przełamać rywala, nie mówiąc już o odrobieniu strat. Rzeszowianie dzięki tej wygranej wyprzedzili warszawian w tabeli i awansowali na piąte miejsce w tabeli.
Projekt Warszawa - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (25:21, 21:25, 15:25, 18:25)
Projekt: Trinidad de Haro, Petković, Wrona, Gałązka, Grobelny, Janikowski, Wojtaszek (libero) oraz Jaglarski, Fornal, Superlak, Blankenau
Asseco: Drzyzga, Muzaj, Tammemaa, Kochanowski, Deroo, Szerszeń, Zatorski (libero) oraz Woicki, Cebulj
MVP: Sam Deroo (Asseco Resovia Rzeszów)
Czytaj także:
-> Przybyli, zaserwowali, zwyciężyli. Udany rewanż PGE Skry Bełchatów
-> Projekt odbudowy przed play-off. "Jesteśmy w kryzysie i przyczyn takiego stanu jest wiele"