Kapitalna gra dwóch Polaków. Są szóstki [OCENY]

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentanci Polski zagrali bardzo dobry mecz przeciwko Macedonii Północnej. Dwóch Biało-Czerwonych zaprezentowało się na tyle dobrze, że zasłużyło na szóstki. Jedna formacja działała znakomicie.

1
/ 5

Rozgrywający: 

Grzegorz Łomacz - bez oceny

To był udany mecz w wykonaniu Marcina Janusza. Sporo wystawiał on piłek do skrzydeł, ale taka chyba była taktyka na ten mecz. Polacy chcieli wykorzystać niższy blok przyjmujących i atakującego gospodarzy. Łomacz pojawił się w samej końcówce, ale zagrał dosłownie w kilku akcjach.

2
/ 5

Atakujący:

Aleksander Śliwka - bez oceny

To był pierwszy mecz dla Bartosza Kurka na tych mistrzostwach Europy, który rozpoczął w podstawowym składzie. I zagrał bardzo dobrze, a jedynym minusem w jego grze była zagrywka, w której w popełnił aż 6 błędów. Poza tym atakował z 57 proc. skutecznością i zdobył 13 punktów. Widać, że jest na dobrej drodze do odbudowy formy.

Na ataku nieoczekiwanie pod koniec trzeciego seta Kurka zmienił nominalny przyjmujący, Aleksander Śliwka. Grał jednak za krótko, by go ocenić.

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Polska pokonała Ukrainę! Zobacz kulisy meczu ME

3
/ 5

Środkowi:

Karol Kłos - 4,5

W pierwszym secie Norbert Huber kompletnie zamurował siatkę rywali i zablokował kilka akcji z rzędu. Bardzo dobrze czytał grę przeciwników, a na jego drobny minus działają dwa ataki wyrzucone w aut. Gdyby nie one, dostałby szóstkę. Kłos spisał się poprawnie, zanotował dwa bloki, ale posłał tylko jeden skuteczny atak. To wszystko pokłosie tego, że Janusz wystawił do niego tylko dwie piłki.

4
/ 5
Na zdjęciu: Bartosz Bednorz
Na zdjęciu: Bartosz Bednorz

Przyjmujący: 

Wilfredo Leon - bez oceny

Bez wątpienia to formacja przyjęcia była najlepsza w reprezentacji Polski. To był także pierwszy mecz w wyjściowym składzie w wykonaniu Bartosza Bednorza na tych mistrzostwach Europy. I spisał się znakomicie. Zdobył aż 17 punktów, najwięcej w drużynie. Cztery asy i aż 71 proc. skuteczności w ofensywie. Mimo wyraźnej różnicy klas między drużynami, taki występ zasługuje na szóstkę.

I szóstkę dostanie też jego kolega, Tomasz Fornal. Zdobył o jedno "oczko" mniej od Bednorza, ale zapisał na swoim koncie kosmiczne 87 proc. skuteczności w ofensywie. Wilfredo Leon wszedł na boisko w trzecim secie na zagrywkę i posłał asa, ale grał zbyt krótko.

5
/ 5
Na zdjęciu: Jakub Popiwczak
Na zdjęciu: Jakub Popiwczak

Libero:

To był znakomity mecz Jakuba Popiwczaka w obronie. Wyciągnął kilka bardzo trudnych piłek, które robiły wrażenie. W przyjęciu popełnił kilka drobnych błędów, ale wciąż zaliczył bardzo dobry występ.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)