W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywająca: Valentina Serena (Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna)
Śmiało można stwierdzić, że sporą zasługę w zwycięstwie Mineralnych nad mistrzyniami Polski miały włoska rozgrywająca i... Rachael Rourke (ze względu na swoją absencję). Osłabiony w ataku Atom postawił się przeciwniczkom jedynie w pierwszym secie, w następnych zaś musiał ulec ich ofensywie, znakomicie kierowanej przez Serenę. Sopocki blok był niejednokrotnie zaskakiwany przez pewną swoich poczynań Włoszkę.
Atakująca: Natalia Krawulska (PTPS Piła)
Jedna z naszych korespondentek do dziś zachodzi w głowę, jak mierząca zaledwie 179 cm zawodniczka PTPS-u tak dobrze radzi sobie w ataku. Najwyraźniej nie wzrost czyni siatkarkę, w końcu druga z rzędu nagroda MVP dla rodowitej pilanki nie wzięła się znikąd. Krawulska swoimi akcjami (14 punktów, 65% skuteczności) wybiła z głowy legionowiankom marzenia o choćby jednym punkcie.
Przyjmujące: Katarzyna Konieczna (Impel Wrocław), Dorota Ściurka (Budowlani Łódź)
Nominacje nieco niespodziewane, ale z całą pewnością zasłużone. Konieczna była pewnym punktem przyjęcia Impela w spotkaniu z Pałacem Bydgoszcz (68% przyjęcia pozytywnego przy 34 odbiorach zagrywki), poza tym dołożyła swoje 13 punktów do oczekiwanej od długiego czasu wygranej. Większe wrażenie z pewnością robi dorobek bohaterki spotkania łodzianek z bialskim BKS-em: żadna z siatkarek Wiesława Popika nawet nie zbliżyła się do wyniku byłej zawodniczki Stali Mielec (21 punktów!).
Środkowe: Sylwia Pycia (Budowlani Łódź), Makare Wilson (Impel Wrocław)
Po raz kolejny wyróżniamy duet łódzko-wrocławski, ale mamy na to solidne argumenty. Po kilku tak udanych występach jak ten w starciu z bielszczankami (14 punktów, z czego aż 8 zdobytych blokiem) Pycia ma szanse na stałe zająć miejsce w naszej szóstce. Ta zawodniczka zdecydowanie robi różnicę w ekipie Budowlanych.
W przypadku Amerykanki razem z formą przyszły w końcu wyniki: doświadczona środkowa nie pozwoliła na wiele Pałacankom (20 punktów, aż 7 bloków i 45% skuteczności w ataku). Wilson wraz z Vesną Djurisić liderują swojej ekipie i kto wie, czy wrocławski środek nie rozstrzygnie o wynikach kolejnych spotkań.
Libero: Krystyna Strasz (Tauron MKS Dąbrowa Górnicza)
Mieliśmy ciężko orzech do zgryzienia przy wyborze libero, dlatego spośród wszelakich propozycji zdecydowaliśmy się na tę... zaskakującą: co prawda dąbrowianka nie natrudziła się zbytnio w meczu z AZS Metal-Fachem Białystok, ale trzeba pamiętać o tym, że Strasz wróciła do pierwszego składu po przebyciu ciężkiej choroby już teraz, choć prognozowano, że nastąpi to dopiero w styczniu lub lutym przyszłego roku. Wejście na parkiet reprezentacyjnej libero od razu uspokoiło poczynania Tauronu MKS w obronie, zaś sama siatkarka spisywała się bez zarzutu.
Ławka rezerwowych: Courtney Thompson (Budowlani Łódź), Sanja Popović, Agnieszka Bednarek-Kasza, Anna Werblińska (Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna), Marta Kuehn-Jarek (Pałac Bydgoszcz).