W tym artykule dowiesz się o:
[b]
Rozgrywająca: Maja Ognjenović (Chemik Police) [2]* [/b] Serbka doskonale spisała się w starciu z BKS-em Aluprof Bielsko-Biała. Ognjenović popisała się zdobyciem sześciu punktów, w tym dwóch w bloku i doskonale dyrygowała swoimi skrzydłowymi, przez co bielszczanki zdołały zablokować swoje rywalki jedynie pięciokrotnie. Najlepsza rozgrywająca Mistrzostw Europy 2007 i 2011 po raz kolejny pokazała pełen wachlarz swoich umiejętności.
*W nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Atakująca: Tamara Kaliszuk (Pałac Bydgoszcz) [3]
To już trzeci raz, kiedy młoda atakująca Pałacu trafia do naszej szóstki mimo porażki swojej ekipy. Reprezentantka Polski niejednokrotnie walczyła z wysokim blokiem zespołu Siódemki SK bank Legionovii, a mimo to zdołała zdobyć aż 20 punktów przy 40-procentowej skuteczności w ataku. Blisko nominacji była inna zawodniczka ze spotkania rozgrywanego w Bydgoszczy, Berenika Tomsia.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Środkowe: Eleonora Dziękiewicz (Tauron MKS Dąbrowa Górnicza) [2] Katarzyna Gajgał-Anioł (Chemik Police) [3]
Obie z nominowanych przez nas środkowych zasłużenie otrzymały nagrody MVP. Dziękiewicz była jedyną siatkarką dąbrowskiego MKS-u, która w meczu z pilankami utrzymywała wysoki poziom gry, co pozwoliło jej na zdobycie 18 pkt. (przy 82-procentowej skuteczności w ataku!) i czterokrotne blokowanie rywalek. Gdyby nie ona, wyprawa Zagłębianek do Piły zakończyłaby się wstydliwą porażką.
W przypadku "Miśka" mamy niemal identyczną sytuację: była siatkarka klubu z Bielska-Białej zdobyła najwięcej punktów w swoim zespole (16 "oczek", w tym 5 bloków), była liderką swojej ekipy i poprowadziła ją do pewnego zwycięstwa.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Przyjmujące: Maren Brinker (Impel Wrocław) [1] Anna Rybaczewska (Siódemka SK bank Legionovia) [1] Niemiecka przyjmująca po raz kolejny potwierdziła swoje wysokie umiejętności: zdobyła najwięcej punktów (18) w drużynie w starciu z zawsze groźnymi muszyniankami, ponadto przyjmowała zagrywkę na poziomie 68 proc. i popisała się dwoma punktowymi serwisami. I tylko trener Makowski może mieć lekki ból głowy związany z tym, że Niemka "wygryzła" z pierwszej szóstki Impela dwie reprezentantki Polski, Ewelinę Sieczkę i Patrycję Polak...
Być może 13 punktów, jakie zdobyła Rybaczewska w starciu z bydgoskim Pałacem nie jest szalenie imponującym dorobkiem, ale reprezentantka Francji zasłużyła na wyróżnienie z racji bycia liderką swojego zespołu. Świetnie poradziła sobie z gradem kierowanych na nią zagrywek (78 procent pozytywnego przyjęcia) i dała z siebie wszystko w ataku, w którym była niezwykle eksploatowana (aż 42 próby ataku!).
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Libero: Dorota Medyńska (Impel Wrocław) [1]
Już tradycyjnie mieliśmy wielki ból głowy podczas wyboru najlepszej libero kolejki, tym razem postawiliśmy na młoda siatkarkę z Wrocławia, który doskonale spisała się z meczu z Polskim Cukrem Muszynianką Fakro Bank BPS Muszyna. Młoda libero doskonale wiedziała, jak ustawiać się do ataków Mineralnych i dzięki jej staraniom wrocławianki zdołały przetrwać trudne momenty w poniedziałkowym spotkaniu. Ponadto Medyńska rzadko była zaskakiwana przez serwy rywalek.
Ławka rezerwowych: Izabela Bełcik (Atom Trefl Sopot), Berenika Tomsia (Siódemka SK bank Legionovia), Natalia Kurnikowska (Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS Muszyna), Anna Werblińska (Chemik Police), Agnieszka Kąkolewska (Impel Wrocław), Zuzanna Efimienko (Atom Trefl Sopot), Magdalena Saad (Siódemka SK bank Legionovia)
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!