Wideoprzegląd tygodnia: Viva Italia!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W tym tygodniu nasze zestawienie zostało zdominowane przez doniesienia z Włoch, w których pojawiali się m.in. Maja Tokarska i będący ostatnio w niezłej dyspozycji Zbigniew Bartman.

1
/ 13

Zanim udamy się do słonecznej Italii, przyjrzyjmy się rodzimej lidze. Libero warszawskiego AZS-u Michał Potera popisał się ostatnio swoim talentem defensywnym i refleksem.

2
/ 13

Tak trenowała reprezentacja Polski kobiet przed pamiętnym (ale niekoniecznie miłym dla nas) łódzkim turniejem kwalifikacyjnym do mistrzostw świata.

3
/ 13

Przypomnijmy sobie raz jeszcze (nigdy dosyć, prawda?), jak Asseco Resovia Rzeszów w pięknym stylu pokonała Knack Roeselare w 1/12 Ligi Mistrzów.

4
/ 13

Jak żyje się Bruno Romanuttiemu w Kielcach? Sprawdźmy!

5
/ 13

A teraz Modena i skrót spotkania Casy Modena z Bre Banca Lannutti Cuneo, w którym padł wynik 3:1 dla gospodarzy. Szczególnie dobrze w zespole zwycięzców spisali się Bruno Rezende i Zbigniew Bartman...

6
/ 13

... którym, jak widać na załączonym materiale, całkiem nieźle z sobą się współpracuje.

7
/ 13

A oto wywiad "Zibiego" po zwycięstwie nad klubem z Ravenny... z elementem polskim!

8
/ 13

Jeśli macie trochę czasu, obejrzyjcie decydujący set starcia Banca di Forli i Igor Gorgonzola Novara w ramach rozgrywek żeńskiej Serie A. Co dla nas najważniejsze, w tym meczu z niezłej strony pokazała się Maja Tokarska, zawodniczka zespołu z Novary, która zakończyła spotkanie efektownym blokiem.   Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

9
/ 13

Kończąc wątek włoski, prezentujemy backstage z sesji zdjęciowej zespołu Yamamay Busto Arsizio, w którym występuje Joanna Wołosz.

10
/ 13

Na koniec wideoprzeglądu mamy dla Was cztery materiały z pograniczna siatkówki i metafizyki, innymi słowy takie, które zwykle kwituje się krótkim: "jakim cudem?!". Oto fenomenalny blok w wykonaniu Michele Fedrizziego.

11
/ 13

Myśleliście, że scorpion kick to specjalność wyłącznie Rene Higuity? Niekoniecznie!

12
/ 13

A oto najdziwniejsze zagranie obronne w historii siatkówki pomysłu i autorstwa pewnej włoskiej drużyny siatkarek. Ale skoro przyniosło punkt...

13
/ 13

I na sam koniec specjał prosto z Korei Południowej, gdzie rozegrano niedawno Mecze Gwiazd siatkarzy oraz siatkarek. Kiedyś podziwialiśmy śpiew Juliann Faucette, teraz możecie obejrzeć Elicę Wasilewa, bułgarską zawodniczkę Heungkuk Pink Spiders w heroicznej interpretacji wokalno-tanecznej przeboju ABBY "Dancing Queen". Brak nam słów, by opisać całość wrażeń po obejrzeniu tego filmu...

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
chieri
19.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wasilewa :D gdyby to wykonanie powstało kilka lat temu, to Mery Streep może zaczęłaby się obawiać o swoją rolę w Mamma Mia ;)