Antyszóstka sezonu Orlen Ligi według serwisu SportoweFakty.pl

Poznaliście już nasze zestawienie najlepszych siatkarek minionego sezonu żeńskiej ekstraklasy. Czas na subiektywny wybór tych, które nie zaliczą ostatniego roku sezonu do udanych.

Michał Kaczmarczyk
Michał Kaczmarczyk
W Dąbrowie Górniczej nie będą dobrze wspominać chorwackiej zawodniczki

Rozegranie: Marina Katić (Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza)
Na tej pozycji nic się nie zmieniło od publikacji Antyszóstki fazy zasadniczej Orlen Ligi. Chorwatka to wręcz sztandarowy przykład nieudanej polityki transferowej zeszłorocznego wicemistrza kraju. 31-letnia rozgrywająca miała okazję udowodnić, że pozbycie się jej z (wtedy jeszcze) PTPS-u było błędem... i nie skorzystała z niej. Katić nie sprawdziła się jako filar przebudowanego MKS-u z Dąbrowy Górniczej, a liczba popełnionych przez nią podwójnych odbić piłki wołała o pomstę do nieba. Po sprowadzeniu do Dębowego Miasta Ozge Kirdar Cemberci zawodniczka okupowała kwadrat rezerwowych, często też nie mieściła się w meczowej dwunastce. Prezes Robert Koćma miał plany, by bezużyteczna w zespole siatkarka dołączyła do II-ligowych rezerw MKS-u... O czymś to świadczy. 

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Czy zgadzasz się z naszymi nominacjami do Antyszóstki sezonu 2013/14 Orlen Ligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Marcin Nowicki Zgłoś komentarz
    BZDURA! Antyszóstka powinna się chyba opierać na czymś innym. Do takiej klasyfikacji wybierane powinny być zawodniczki/zawodnicy, w których pokładane były wielkie nadzieje a ich nie
    Czytaj całość
    spełnili. Przykładem świetnym u Kobiet będzie Sassa a u Mężczyzn Peter Veres czy kiedyś Cernic. Te postaci przychodziły do polskich klubów jako gwiazdy a nie grali niczego szczególnego. Dlatego też wrzucanie Katić, Piątek, Karczmarzewskiej, Mayby, Hawryły czy Strasz są kompletnie nietrafione. Jedynie można się zgodzić z Molnar, która nazwiskiem na scenie światowej siatkówki jest głośnym a mimo to nie udało jej się przedżeć do pdostawowej szóstki zespołu. Ba! była czwartą przyjmujacą nawet.
    • niko27 Zgłoś komentarz
      Piątek, Katic, Pietersen, zagraniczne wynalazki Piły, Dozier, Trach, Brussa-hit hitów...obecność tych pań świadczy o słabości tej ligi. Pseudo managerowie roz...tą ligę aż żal
      Czytaj całość
      patrzeć. Poziom żenujący. Czy to już dno czy jeszcze metr mułu?
      • volleyfan Zgłoś komentarz
        Znowu będę bronić Tricii, która od kilku lat gra na przyjęciu. Wcześniej w reprezentacji grała na ataku. U nas wyszło tak, że znalazła się na środku. Przed rozpoczęciem sezonu
        Czytaj całość
        prezentowała się nieźle, chyba nawet lepiej niż Faime Kingsley. Później podłapała jakąś kontuzję, potem zachorowała i po 2 miesiącach w Pile rozwiązano z nią kontrakt. Pewnie też dlatego, że Popik woli ogrywać młodą Polkę niż nie w pełni sprawną Kanadyjkę. Gorsza według mnie była Dozier, Liniarska. Tak samo ciężko zgodzić się z nominacją Brizitki :)