W tym artykule dowiesz się o:
Najlepsza z najgorszych inauguracji sezonu: Polski Cukier Muszynianka Muszyna
W pierwszej kolejce ligowego sezonu siatkarki z Muszyny nie rozgrywały swojego spotkania, ich starcie z Budowlanymi Łódź zostało bowiem przełożone na 5 listopada. Mineralne nowe rozgrywki zainaugurowały więc dopiero w drugiej serii meczów, w której zmierzyły się na wyjeździe z SK bank Legionovią Legionowo.
Podopieczne Bogdana Serwińskiego najwyraźniej odczuwały tremę, gdyż w premierowej partii zdobyły tylko 9 punktów, z czego dwa "oczka" dostały po błędach rywalek! Jednak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło... Muszynianki bardzo szybko podniosły się po tak koszmarnym partii i w efekcie inauguracja sezonu była dla nich bardzo dobra, gdyż pojedynek zakończył się ich zwycięstwem 3:1.
Najbardziej zacięta rywalizacja: Developres SkyRes Rzeszów - Budowlani Łódź 2:3 (21:25, 18:25, 25:22, 25:20, 9:15)
Dla siatkarek Budowlanych Łódź konfrontacja w Rzeszowie była pierwszym spotkaniem w nowym sezonie 2014/2015. Natomiast zawodniczki beniaminka zdążyły już pokazać swoją siłę charakteru, gdy w inauguracyjnej kolejce Orlen Ligi zawalczyły z mistrzyniami kraju Chemikiem Police (ostatecznie przegrały 1:3). Łodzianki mogły się więc spodziewać oporu ze strony podopiecznych Marcina Wojtowicza. [ad=rectangle] Dwie pierwsze partie padły łupem Budowlanych, lecz w kolejnych odsłonach gra Developresu poprawiła się, co pozwoliło gospodyniom na doprowadzenie do tie-breaka. Przed decydującym setem trudno było wskazać faworytki do zgarnięcia dwóch meczowych punktów, jednak tę partię lepiej rozpoczął bardziej doświadczony zespół i to łodzianki schodziły z parkietu zwycięskie.
Najbardziej przewidywalny wynik: Pałac Bydgoszcz - PGE Atom Trefl Sopot 0:3 (18:25, 22:25, 21:25)
W efekcie wprowadzonych zmian w systemie rozgrywek, w bieżącym sezonie nad podopiecznymi Agaty Kopczyk nie wisi widmo spadku na zaplecze ekstraklasy. Na początek sezonu 2014/2015 Pałac zmierzył się z wymagającymi rywalami, najpierw przeciwstawił się Impelowi Wrocław, a w drugiej serii spotkań bydgoszczanki stanęły naprzeciwko PGE Atomu Trefla Sopot.
W konfrontacjach z ligową czołówką Pałacanki są skazywane na dotkliwe porażki. I tak też właśnie było tym razem - w pojedynku z Atomówkami nie miały one żadnego atutu, nie mogąc nawiązać walki z przeciwniczkami w żadnym z elementów siatkarskiego rzemiosła. Efekt? Gładka porażka w trzech odsłonach.
Najczęściej kończony mecz: KSZO Ostrowiec SA - Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza 1:3 (25:19, 22:25, 21:25, 18:25)
Pojedynek w Ostrowcu Świętokrzyskim zasłużył na miano najczęściej kończonego ze względu na fakt, że dąbrowianki dwukrotnie mogły świętować pokonanie gospodyń. Gdy przy wyniku 16:24 trener Juan Manuel Serramalera przekonywał sędziów, że jego zespół ma o jeden punkt za dużo, ci nie chcieli mu uwierzyć i pozwolili na rozegranie kolejnej akcji. Spotkanie zostało zakończone, lecz wtedy do głosu doszli statystycy obu drużyn - Iwo Wagner oraz Bartłomiej Piekarczyk - którzy przekonali arbitrów, że dopiero po tej akcji rezultat to 16:24.
Po chwilowym zamieszaniu sędziowie doszli do porozumienia i set, a zarazem cały pojedynek kontynuowano. Partię ostatecznie MKS wygrał do 18, a Zagłębianki ponownie mogły cieszyć się ze zwycięstwa nad KSZO.
Największe wzmocnienie: dołączenie do drużyny Budowlanych Łódź Valerie Courtois
Kontuzja Doroty Medyńskiej mocno skomplikowała sytuację kadrową łódzkiej drużyny. Podczas pojedynku Budowlanych z Developresem SkyRes Rzeszów na pozycji libero wystąpiła nominalna przyjmująca Martyna Grajber. Nic dziwnego, że włodarze klubu szukali nowej libero. W poniedziałek 13 października media obiegła pogłoska, że szeregi zespołu ma wzmocnić Valerie Courtois. Mimo że początkowo trudno było uzyskać potwierdzenie tej informacji z klubu, to Belgijka jeszcze tego samego dnia przeszła testy medyczne i podpisała kontrakt, a dzień później została zaprezentowana jako nowa zawodniczka Budowlanych.
Garść statystyk:
Najdłuższy set (punktowo): SK bank Legionovia Legionowo - Polski Cukier Muszynianka Muszyna IV set (23:25)
Najkrótszy set (punktowo): SK bank Legionovia Legionowo - Polski Cukier Muszynianka Muszyna I set (25:9)
Najdłuższy mecz: Developres SkyRes Rzeszów - Budowlani Łódź (133 minuty)
Najkrótszy mecz: Pałac Bydgoszcz - PGE Atom Trefl Sopot (78 minut)[b]
[/b]