Szóstka I rundy fazy zasadniczej Orlen Ligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Redakcja portalu SportoweFakty.pl wybrała najlepszą szóstkę I rundy fazy zasadniczej Orlen Ligi. Zobaczcie, które siatkarki znalazły się w naszym zestawieniu.

1
/ 8

Mineralne były liderkami tabeli Orlen Ligi, ale ten tytuł oddały - po bezpośrednim starciu - Chemikowi Police. Trenerowi Bogdanowi Serwińskiemu udało się stworzyć zespół z prawdziwego zdarzenia, który w pierwszej rundzie sezonu zasadniczego zaskoczył swoją bardzo dobrą postawą. [ad=rectangle] Duża zasługa w tym Danicy Radenković. Rozgrywająca z Muszyny trzykrotnie trafiała do naszej Szóstki kolejki, gdyż swoją grą ułatwiała koleżankom wykonywanie skutecznych ataków. Radenković często gubiła blok, umiejętnie kreując w danym momencie liderkę drużyny. Mineralne zanotowały 41 proc. skutecznego ataku na przestrzeni całej rundy, a na 1 143 uderzenia 108 zostało zablokowanych przez rywalki. Rozgrywająca Mineralnych zdobyła 30 punktów, w tym 11 w ataku, 14 w bloku i 5 zagrywką.

2
/ 8

Spośród atakujących Zaroślińska najczęściej znajdowała się w podstawowej Szóstce kolejki Orlen Ligi, mimo że na początku sezonu zmagała się ze skutkami kontuzji. Łącznie wystąpiła w 37 setach (Atom rozegrał ich 41), zdobywając 183 "oczka", co czyni ją drugą najlepiej punktującą siatkarką ligi. Natomiast liczba zdobytych przez nią "oczek" w ataku sprawiła, że jest ona liderką rankingu najlepiej atakujących.

W ataku Katarzyna Zaroślińska otrzymała 373 piłek, z czego skończyła 155, myląc się 29 razy. Jej skuteczność w tym elemencie wyniosła 42 proc. Dołożyła do tego 18 skutecznych bloków i 10 asów. Warto podkreślić, że pięciokrotnie w meczu zdobywała 20 lub więcej punktów, a w spotkaniu czwartej kolejki z Impelem Wrocław zapisała na swoim koncie aż 36 "oczek".

3
/ 8

Siatkarka, która wróciła na parkiety Orlen Ligi po rocznej przerwie macierzyńskiej, spisuje się w barwach Budowlanych Łódź bardzo dobrze. Polańska dwukrotnie znajdowała się w podstawowej Szóstce kolejki wybieranej przez redakcję portalu SportoweFakty.pl, a należy zaznaczyć, iż w bieżącym sezonie wiele środkowych bloku prezentuje wysoki poziom.

Gabriela Polańska wystąpiła w 48 setach, w trakcie których zapisała na swoim koncie 124 punkty. W ataku skończyła 80 ze 145 piłek, pomyliła się 14 razy i tylko siedmiokrotnie została zablokowana, co dało jej 55 proc. skuteczności (plasuje się w ścisłej czołówce najlepiej atakujących siatkarek pod względem skuteczności). W bloku punktowała 43 razy, dzięki czemu jest trzecią najlepiej blokującą Orlen Ligi. Jedynym jej mankamentem jest zagrywka, nad której polepszeniem wciąż musi pracować.

4
/ 8

Wojcieska jest ważnym ogniwem zespołu z Muszyny, a zarazem jest środkową, która (spośród wszystkich w Orlen Lidze) najczęściej gościła w naszej redakcyjnej Szóstce kolejki, bo aż trzykrotnie. Jej dobre występy potwierdzają statystyki. W 40 rozegranych setach zdobyła łącznie 108 punktów, z czego na siatce wywalczyła równe 100 "oczek".

W ataku otrzymała 113 piłek, z których na punkty zamieniła 58 (51 proc. skuteczności), siedmiokrotnie została zablokowana i popełniła tylko pięć błędów własnych w tym elemencie. Z kolei ataki rywalek zatrzymywała 42 razy, zaserwowała także osiem asów.

5
/ 8

Przyjmująca bez dwóch zdań jest jedną z liderek ekipy z Muszyny. Wystąpiła ona we wszystkich 40 setach, które Mineralne rozegrały w I rundzie sezonu zasadniczego. W trakcie tych partii zapisała na swoim koncie 121 punktów. W ataku zanotowała 38 proc. skuteczności (100/267 skończonych akcji), natomiast w bloku zdobyła 11 "oczek". Do swojego dorobku punktowego dołożyła 10 asów.

Zagrywkę rywalek przyjmowała 247 razy, w tym elemencie popełniła 39 błędów, zanotowała 45 negatywnych i 63 perfekcyjnych odbiorów, co dało 26 proc. perfekcyjnego przyjęcia.

6
/ 8

Jest ona najlepiej punktującą siatkarką w szeregach mistrzyń Polski, mimo że wystąpiła tylko w 29 setach w trakcie dziewięciu meczów Chemika (policzanki rozegrały łącznie 38 partii). Taka liczba rozegranych odsłon nie powinna dziwić, gdyż trener Giuseppe Cuccarini rotuje składem w Orlen Lidze, ponieważ policzanki występują również w Lidze Mistrzyń, gdzie w grupie mają wymagające rywalki.

Anna Werblińska zagrywkę przeciwniczek przyjmowała 169 razy, popełniła 30 błędów, zanotowała 32 negatywne odbiory oraz 44 perfekcyjne, co dało jej 26 proc. perfekcyjnego przyjęcia. Natomiast w ataku z 202 akcji skończyła 78, dzięki czemu w tym elemencie osiągnęła 39 proc. skuteczności. Swój dorobek punktowy uzupełniła 15 blokami oraz 9 asami.

7
/ 8

Agata Durajczyk była najczęściej nominowaną libero przed redakcję naszego portalu do podstawowego składu Szóstki kolejki, w tym zestawieniu znalazła się aż czterokrotnie. Siatkarka raz po raz udowadnia włodarzom PGE Atomu Trefla, że jej transfer był dobrą decyzją.

Jest silnym punktem przyjęcia zespołu Lorenzo Micelliego, a statystyki potwierdzają, że jest najlepiej przyjmującą Atomówką. Rywalki skierowały w jej kierunku 238 zagrywek, w tym elemencie Durajczyk popełniła 35 błędów, zanotowała 37 negatywnych i 66 perfekcyjnych odbiorów, co dało jej 28 proc. perfekcyjnego przyjęcia. Również wartość, jaką libero wnosi do gry obronnej PGE Atomu Trefla jest bardzo duża - wielokrotnie bowiem podbijała nawet najtrudniejsze piłki.

8
/ 8

Ławka rezerwowych: Maja Ognjenović (Chemik Police), Katarzyna Konieczna (Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza), Brittnee Cooper (PGE Atom Trefl Sopot), Aleksandra Trojan (BKS Aluprof Bielsko-Biała), Ewelina Sieczka (Budowlani Łódź), Mira Topić (Impel Wrocław), Mariola Wojtowicz (BKS Aluprof Bielsko-Biała)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)