IE 2015: Dramat w trzech aktach - oceny Polek za mecz z Turcją według SportoweFakty.pl

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W decydującym o złotym medalu starciu Polki zaprezentowały się bardzo słabo, rozgrywając najgorsze spotkanie w turnieju. Tym samym zdobyły srebrny medal.

1
/ 10

Bez dwóch zdań to nie był udany mecz dla całej drużyny, ale także dla Joanny Wołosz, która kreowała grę reprezentacji Polski, a przynajmniej starała się to robić. Niestety jej wystawy były zbyt czytelne. Turczynki dobrze ustawiały blok, a same atakowały na wysokiej skuteczności. [ad=rectangle] W pierwszym secie Biało-Czerwone miały problemy z przyjęciem, wówczas Joanna Wołosz nie zawsze była w stanie dobrze dogrywać do koleżanek. Poza drugą partią, w której Polki uzyskały 19 punktów, nic nie funkcjonowało na dobrym poziomie.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

2
/ 10

Jedyną wyróżniającą się zawodniczką w finałowym starciu z Turczynkami była właśnie atakująca, która najprawdopodobniej była także najlepszą w całej drużynie podczas Igrzysk Europejskich. Zaroślińska zdobyła 14 punktów (a cała drużyna wywalczyła łącznie 37 "oczek" i sześć po błędach rywalek), kończąc 14 z 27 ataków. Sama jednak nie była w stanie przeciwstawić się na tyle przeciwniczkom, by móc wygrać choćby seta.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

3
/ 10

Formacją, która była najbardziej bezbarwna w sobotnim finale, były środkowe bloku. Agnieszka Bednarek-Kasza była nieskuteczna, skończyła tylko dwa z siedmiu ataków, nie zdołała ani razu zablokować rywalek. Została zmieniona w drugiej odsłonie przez Maję Tokarską.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

4
/ 10

Zaprezentowała się najlepiej ze wszystkich środkowych, ale zagrała i tak słabo, szczególnie w porównaniu do większości dotychczasowych spotkań w Baku. Pycia zdobyła cztery punkty, zdobywając jedynego asa serwisowego po stronie Biało-Czerwonych. Dołożyła blok i skończyła dwa z siedmiu ataków.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

5
/ 10

Podobnie jak pozostałe koleżanki, nie zanotowała dobrego występu. Była aktywna w ataku, ale nie zawsze skuteczna. Skończyła punktami 11 z 30 prób, nie udało jej się tym razem posłać żadnego asa serwisowego. Na osiem prób popełniła trzy błędy. W przyjęciu spisała się przeciętnie, na 22 próby policzono jej 45 proc. odbioru pozytywnego i 23 proc. perfekcyjnego. Znacznie jednak przyczyniła się do dorobku punktowego, nie można więc ocenić jej występu jednoznacznie źle.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

6
/ 10

Przyjmująca reprezentacji Polski zawiodła przede wszystkim w ataku, kończąc zaledwie trzy z 17 prób. Do swojego dorobku dołożyła jeszcze jeden blok. Dobrze spisała się jednak w przyjęciu oraz obronie. Przy 16 próbach policzono jej 63 proc. odbioru pozytywnego i 50 proc. perfekcyjnego.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

7
/ 10

Mecz z Turczynkami nie był w wykonaniu Agaty Durajczyk najlepszy, bo choć przyjmowała zagrywkę rywalek 29 razy (najwięcej w drużynie), to popełniła aż cztery błędy, co rzadko przytrafia się tej zawodniczce. Zanotowała 66 proc. odbioru pozytywnego oraz 41 proc. perfekcyjnego.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

8
/ 10

Libero reprezentacji Polski tradycyjnie grała na zmianę z Agatą Durajczyk, a jej głównym zadaniem była gra obronna. Podobnie jak reszta drużyny, spisała się przeciętnie. Zanotowała kilka widowiskowych obron, podbijając piłki i ratując z opresji koleżanki. Pod koniec spotkania nabawiła się kontuzji.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

9
/ 10

W drugiej odsłonie zmieniła na parkiecie Agnieszkę Bednarek-Kaszę, ale była równie bezbarwna, jak jej koleżanka. W trakcie swojego występu nie zdołała wywalczyć ani jednego punktu. Dostała trzy piłki w ataku, raz popełniła błąd, a raz została zablokowana. O ile we wcześniejszych spotkaniach była bardzo wartościową zmienniczką, tym razem występ zupełnie jej nie wyszedł.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

10
/ 10

Izabela Bełcik, Natalia Kurnikowska - grały za krótko.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
Kazimierz Figiel
1.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pani Tokarska poruszała się zaś jak .... mucha w mazi. Wielka, długonoga powinna jako środkowa czytać dobrze grę i tymi swoimi susami znajdywać się błyskawicznie wszędzie tam, gdzie być powinna Czytaj całość
Kazimierz Figiel
1.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mnie najbardziej zawiodła Durajczyk...... W porównaniu do libero Arbeidzanu, czy Turcji, to tak jak wyblakła od wielokrotnego prania koszulka z nowiuteńką koszulką z białym orłem naszych Orłów.  
avatar
benedykt 16
28.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jowisz napisał.Ale tani był i trenował Skrę .  
jowisz
28.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest dramat całej siatkówki żeńskiej wraz z trenerem.PZPS wiedział, że Nawrocki nie uzdrowi polskiej siatkówki, ponieważ dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.Przy tym potencjale osobowym Czytaj całość