W tym artykule dowiesz się o:
Fabian Drzyzga - 2
Rozgrywający Fabian Drzyzga, po dobrym w swoim wykonaniu pierwszym starciu z USA, w rewanżu zagrał słabo, nie na poziomie, do którego wszystkich przyzwyczaił, a jego intencje dość często rozszyfrowali Amerykanie. Po dwóch przegranych setach zawodnik Asseco Resovii Rzeszów został zmieniony przez Grzegorza Łomacza, który niestety nie zagrał od niego lepiej.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[b]Bartosz Kurek - 2,5
[/b]Przez niedawno przebytą kontuzję oraz słabsze rozegranie Bartosz Kurek nie mógł w pełni rozwinąć skrzydeł w ataku reprezentacji Polski podczas drugiej potyczki z Jankesami. [ad=rectangle] W porównaniu do wcześniejszych meczów nie zagrał tak skutecznie (32-procentowa skuteczność w ataku, 10/31) i przydarzały mu się błędy (3 zepsute zagrywki, 3 błędy w ofensywie, 2 razy zablokowany). Łącznie Kurek podczas spotkania z USA wywalczył dla Biało-Czerwonych 13 punktów (10-atak, 3-blok).
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Piotr Nowakowski - 3
Piotr Nowakowski z drugim pojedynku z reprezentacją Stanów Zjednoczonych okazał się bezbłędny w ataku (4/4), lecz bezproduktywny w bloku (0 skutecznych bloków na 10 prób), co jest głównym zadaniem środkowego. Po dwóch setach z jego usług postanowili zrezygnować trenerzy Orłów, którzy do boju posłali Mateusza Bieńka.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[b]Andrzej Wrona - 1,5
[/b]To nie był dobry dwumecz z USA w Lidze Światowej dla Andrzeja Wrony. Środkowy PGE Skry Bełchatów miał spore problemy w ataku (25-procentowa skuteczność w ofensywie, 4/16), ale do tego swoją rękę przyłożyli także rozgrywający reprezentacji Polski. W sumie Wrona zapisał na swoim koncie 6 oczek (4-atak, 1-blok, 1-zagrywka).
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Mateusz Mika - 4 [b]
[/b]Mateusz Mika pokazał się z dobrej strony podczas rywalizacji z kadrą USA w Krakowie. Zawodnik Lotosu Trefla Gdańsk skończył połowę swoich akcji w ofensywie (50-procentowa skuteczność w ataku, 11/22), zaś przyjmował pozytywnie na poziomie 39 procent. Ponadto Mika dołożył aż 4 punktowe serwisy, a łącznie wywalczył dla polskiego zespołu 15 oczek (11-atak, 4-zagrywka).
Rafał Buszek - 4,5
Według serwisu SportoweFakty.pl Rafał Buszek był najjaśniejszym punktem reprezentacji Polski w rewanżowym starciu z drużyną USA. Nowy nabytek ZAKSY Kędzierzyn-Koźle był trudny do zatrzymania na siatce (57-procentowa skuteczność w ataku, 15/27) i dość dobrze szło mu w polu serwisowym (2 punkty zagrywką). W całym meczu Buszek zapisał na swoim koncie 17 punktów (15-atak, 2-zagrywka), co było najlepszym wynikiem w polskiej drużynie.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Paweł Zatorski - 3,5
Paweł Zatorski w trakcie sobotniej rywalizacji z reprezentacją USA nie miał zbyt wiele pracy, przyjmując łącznie 18 razy (1 błąd). "Zator" przyjmował pozytywnie na poziomie 72 procent, zaś perfekcyjnie z 28-procentową skutecznością.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Piotr Gacek - 3
Piotr Gacek podczas sobotniej rywalizacji z Amerykanami miał zadania defensywne (7 prób w obronie), ale nie wyróżnił się niczym nadzwyczajnym i otrzymał ocenę wyjściową - 3.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Grzegorz Łomacz - 1,5
Grzegorz Łomacz w czasie II spotkania z reprezentacją USA zmienił niezbyt dobrze dysponowanego Fabiana Drzyzgę, ale sam zaprezentował się jeszcze słabiej niż podstawowy kreator gry Biało-Czerwonych. Łomacz w starciu z Amerykanami podejmował złe wybory, często rozgrywał na podwójny lub potrójny blok, co skrzętnie wykorzystywali rywale.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Mateusz Bieniek - 2
Mateusz Bieniek tym razem w spotkaniu Ligi Światowej pojawił się z ławki rezerwowych i był to jeden z jego najsłabszych występów w World League 2015. Bieniek nie zdobył żadnego punktu blokiem oraz zagrywką, zaś atakował z 38-procentową skutecznością. Taki indywidualny wynik w ofensywie urodzonego w 1994 roku zawodnika to w głównej mierze gorsza dyspozycja Grzegorza Łomacza. Łącznie zdobył on 3 punkty.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.