W tym artykule dowiesz się o:
Mistrz Polski ostatnio był mniej aktywny na rynku transferowym. Tymczasem po meczach z USA w Lidze Światowej ogłoszono, że znaleziono zastępcę Paula Lotmana. Amerykanie mają wyraźnie wzięcie, bowiem do Rzeszowa sprowadzono jego kolegę z kadry, Thomasa Jaeschke. 22-letni przyjmujący przebojem wdarł się do reprezentacji Stanów Zjednoczonych. Zdążył się już pokazać polskiej publiczności ze znakomitej strony, został wybrany MVP meczu Polska - USA. Anonimowy dotąd zawodnik poprowadził swój zespół do wygranej nad aktualnymi mistrzami świata. Jaeschke podpisał kontrakt z Asseco Resovią na trzy lata.
- Grając w lidze uniwersyteckiej nie miałem okazji występować przy takiej publiczności. To świetne doświadczenie na przyszłość - komentował atmosferę panującą na polskich trybunach. [ad=rectangle] Andrzej Kowal z pewnością będzie miał spory ból głowy, bowiem ekipę Pasów wzmocnił jeszcze jeden zawodnik na tej pozycji. Mowa o Julienie Lyneelu, 25-letnim reprezentancie Francji. Obecnie w drużynie ze stolicy Podkarpacia znajduje się aż 5 przyjmujących: oprócz Lyneela i Jaeschke w składzie są jeszcze Olieg Achrem, Nikołaj Penczew i Aleksander Śliwka.
Z Asseco Resovią z kolei pożegnał się Michał Żurek. 27-latek był zawodnikiem rzeszowskiego klubu przez rok. Wprawdzie umowę podpisano na 2 sezony, ale rozwiązano ją za porozumieniem stron. Włodarze mistrza Polski potwierdzili kilka dni temu to, o czym mówiło się od dawna. Drugim libero będzie Damian Wojtaszek. Reprezentant Polski do Rzeszowa przeniósł się z Jastrzębskiego Węgla, z Pasami związał się 2-letnią umową z opcją przedłużenia jej na kolejny rok. 26-latek z powodzeniem zabezpieczał przyjęcie podczas Igrzysk Europejskich w Baku, a teraz z powodzeniem broni polskich barw w Lidze Europejskiej.
Trzecia ekipa minionego sezonu PlusLigi w aktualnym okienku transferowym zakontraktowała jak na razie samych Polaków. Ten trend się utrzymuje, miejsce Macieja Muzaja zajmie Marcel Gromadowski. 29-latek, który ma być alternatywą dla Mariusza Wlazłego, kontrakt z bełchatowskim klubem podpisał na rok. W poprzednim sezonie bronił barw Cuprum Lubin. Rozegrał 67 setów i zdobył 236 punktów.
W związku z tym, że w Skrze jest jeszcze jedno wolne miejsce na pozycji przyjmującego, w ostatnim czasie pojawiła się informacja, że brązowego medalistę poprzednich rozgrywek ma zasilić Mihajlo Stanković. 22-letni Serb w ubiegłym sezonie grał w Vojvodinie Nowy Sad.
Ekipa ze Śląska jest w bardzo trudnej sytuacji kadrowej. Z związku ze zmniejszeniem nakładów finansowych przez sponsora strategicznego, klub opuszczają kolejni zawodnicy. Tym razem okazało się, że barw klubu z Jastrzębia Zdroju nie będą bronić Alen Pajenk i Guillaume Quesque. O ile przyjmujący nie do końca spełnił pokładane w nim nadzieje, to brak słoweńskiego środkowego jest już dużą stratą. Problem jest tym większy, że z Pomarańczowymi pożegnał się również Grzegorz Kosok.
Włodarze szybko ogłosili, że miejsce na środku siatki zajmie 24-letni Piotr Hain, który wcześniej grał w Olsztynie. - Przejście do Jastrzębskiego Węgla podyktowane jest dalszą chęcią rozwoju w klubie, który jest lepiej zorganizowany i grający o wyższe cele, niż mój poprzedni klub. W Olsztynie spędziłem pięć lat i było to najlepsze pięć lat mojego życia. Mam nadzieję, że tak samo będę mógł powiedzieć o Jastrzębskim Węglu - stwierdził zawodnik po przejściu do ekipy ze Śląska.
- Cieszę się, że Piotr będzie częścią naszego zespołu. Mam nadzieję, że dobrze wkomponuje się w nową drużynę Jastrzębskiego - dodał trener jastrzębian, Mark Lebedew.
Do czwartej ekipy minionego sezonu dołączył również Aleksander Szafranowicz. Przyjmujący urodził się na Ukrainie, ale mając 11 lat wraz z rodzicami wyemigrował do Izraela. Jest kapitanem tej reprezentacji, w kadrze rozegrał ponad 220 meczów. Wielokrotnie występował również w europejskich rozgrywkach: Lidze Mistrzów (Budva, Unterhaching, Friedrichshafen), Pucharze CEV (Montpellier, Beauvais, Patras), jak i Pucharze Challenge (Nantes). Ostatnio z ekipą PAOK Saloniki sięgnął po mistrzostwo Grecji.
- Znam go bardzo dobrze. Grałem ze swoimi zespołami przeciwko niemu wielokrotnie i zawsze trudno było zatrzymać. To bardzo inteligentny gracz. Cieszę się, że będzie w moim zespole - stwierdził Mark Lebedew.
Wspominany wcześniej Grzegorz Kosok nie musiał długo czekać na nowego pracodawcę. 29-latek postanowił dołączyć do Transferu Bydgoszcz. Jego obecność z pewnością będzie wzmocnieniem na środku siatki.
Nieoficjalnie mówi się o tym, że ekipę znad Brdy ma wzmocnić Michał Żurek. Libero w Asseco Resovii Rzeszów rozegrał tylko 31 setów, dlatego z pewnością będzie chciał dołączyć do klubu, w którym będzie miał więcej szans na grę. [ad=rectangle] Cuprum Lubin
Miedziowi stali się jednymi z bohaterów ostatnich dni, gdy ogłosili, że szeregi ich ekipy zasili mistrz świata. Tym zawodnikiem będzie doświadczony środkowy, Marcin Możdżonek. Po sezonie spędzonym w Halkbanku Ankara postanowił wrócić do Polski i dołączyć do siódmego zespołu poprzednich rozgrywek. Włodarze klubu liczą, że 30-letni zawodnik z powodzeniem zastąpi na środku siatki Dmytro Paszyckiego.
Inżynierowie pozyskali bardzo doświadczonego siatkarza - jest nim Guillaume Samica, który w zeszłym roku dołączył w trakcie rozgrywek do ekipy z Częstochowy. Przyjmujący nie przedłużył umowy z AZS-em, ale gra w Polsce na tyle mu się spodobała, że postanowił jedynie zmienić otoczenie. Francuz podpisał roczną umowę ze stołecznym klubem.
Guillaume Samica był najlepszym przyjmującym PlusLigi minionego sezonu. Francuski gracz wciąż potrafi zrobić dobry użytek ze swojej świetnej techniki i razem z Pawłem Zagumnym, z którym grał w ZAKSIE oraz Panathinaikosie, ma stanowić o obliczu warszawskiej drużyny.
Włodarze klubu spod Jasnej Góry zadbali o to, by transfer wreszcie spełnił oczekiwania kibiców. Po zajęciu przez Akademików ostatniego miejsca w PlusLidze zapowiadano duże zmiany w składzie. Dotychczas nazwisk nowych zawodników nie można było jednak określić mianem hitowych, zupełnie inaczej sprawa wygląda z nowym rozgrywającym. Grę częstochowian kreować będzie Rafael Redwitz, 34-letni reprezentant Francji.
Zakontraktowano również przyjmującego Mateja Pataka, który ostatni sezon spędził w lidze francuskiej. Słowak grał w tegorocznej edycji Ligi Światowej i był jednym z najlepiej punktujących zawodników słowackiej drużyny, a na swoim koncie zapisał 63 punkty.