WGP: Liderka Zaroślińska poprowadziła do wygranej - oceny Polek po meczu z Portorykankami

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski awansowała do finału drugiej dywizji World Grand Prix. Podopieczne Jacka Nawrockiego w czterech setach pokonały Portoryko, a portal SportoweFakty.pl ocenił ich występ.

1
/ 9

Joanna Wołosz, jak na kapitan reprezentacji Polski przystało poprowadziła swój zespół do finału drugiej dywizji World Grand Prix. Rozgrywająca, która dołączyła do drużyny na turniej w Lublinie zaprezentowała się z bardzo dobrej strony, posyłając do swoich koleżanek precyzyjne piłki. [ad=rectangle] Zawodniczka Chemika Police również sama punktowała w każdym z elementów. Na stronę przeciwniczek posyłała kąśliwe zagrywki, dzięki którym Polki mogły później przygotowywać sobie grę w grze defensywnej. Na koncie Wołosz zapisano pięć "oczek".

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

2
/ 9

[/b]Podobnie jak to miało miejsce podczas Igrzysk Europejskich, tak i w Lublinie Katarzyna Zaroślińska ponownie wzięła na swoje barki pełną odpowiedzialność. Atakująca otrzymała od rozgrywającej aż czterdzieści siedem piłek, kończąc dziewiętnaście z nich. Do tego siatkarka dopisała do swojego konta po jednym punkcie w bloku oraz polu serwisowym.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

3
/ 9

Środkowa była jednym z najjaśniejszych punktów drużyny w wygranym starciu z kadrą Portoryko. Na boisku widać było jej dobre zgranie z Joanną Wołosz, co poskutkowało kilkoma spektakularnymi akcjami w ataku. Po raz kolejny znakiem firmowym były uderzenia z obiegnięcia, a także blok. Tym elementem zapisała na swoim koncie cztery punkty.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

4
/ 9

Solidny mecz zagrała również druga przedstawicielka Atomu Trefla Sopot wśród środkowych. Zuzanna Efimienko nie zagrała tak dobrze jak Tokarska, ale również była bardzo efektywna. Siedem punktów to tylko i wyłącznie dorobek, jaki uzyskała w ataku. W jej wypadku martwi nieco brak jakiegokolwiek udanego bloku w czterech setach.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

5
/ 9

To nie był udany pojedynek w wykonaniu polskich przyjmujących. Natalia Kurnikowska od początku stała się łatwym celem portorykańskich zagrywających. Siatkarka radziła sobie słabo zarówno w elementach ofensywnych, jak i defensywnych, a Jacek Nawrocki postanowił wprowadzić w jej miejsce Ewelinę Brzezińską. Pod koniec meczu przyjmująca znów powróciła na parkiet, ale nie wniosła niczego nowego do gry Biało-Czerwonych.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

6
/ 9

Anna Grejman - 3,5

Przyjęcie Anny Grejman w sobotnim spotkaniu nie można zaliczyć do udanych, ale zawodniczka starała się nadrabiać w pozostałych elementach. Na swoim koncie zapisała dziewięć punktów z czego sześć zdobyła atakiem a trzy blokiem. W końcówce meczu przyjmująca Polskiego Cukru Muszynianki Muszyna zachowała zimną krew, kończąc dwie ważne piłki, które dały upragnione zwycięstwo.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

7
/ 9

Libero Atomu Trefla Sopot wprowadziła nieco spokoju w grę defensywną reprezentacji Polski. Wobec słabszej postawy przyjmujących, to właśnie na barkach Agaty Durajczyk spoczywało zabezpieczenie dobrego odbioru piłki. Siatkarka wywiązała się z tego poprawnie, a także wybroniła kilka ważnych piłek po których Polki zdołały wyprowadzić kontrataki.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

8
/ 9

Fantastyczne wejście zanotowała popularna "Sieka". Zawodniczka zmieniła w drugim secie Natalię Kurnikowską i od początku świetnie wkomponowała się w drużynę. Ewelina Brzezińska wprowadziła na boisku wiele energii, a jej dobre akcje napędzały grę pozostałych reprezentantek Polski. W sumie siatkarka Budowlanych Łódź zdobyła siedem punktów (5 - atakiem, 1 - zagrywką, 1 - blokiem).

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

9
/ 9

Izabela Kowalińska, Natalia Piekarczyk - grały zbyt krótko, aby ocenić.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
RADJAN
1.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Moim zdaniem najlepsza była Tokarska! Wołosz grała przecietnie - widać brak zgrania, a niestety w siatkówce to naistotniejszy element .... mało grała środkiem chociaż były do tego okazje. Zaroś Czytaj całość