Szóstka turnieju finałowego II dywizji World Grand Prix według portalu SportoweFakty.pl

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę zakończyły się zmagania w Final Four II dywizji World Grand Prix. Portal SportoweFakty.pl wybrał najlepsze zawodniczki turnieju finałowego.

1
/ 8

Rozgrywająca: Laura Dijkema (Holandia)

Zawodniczka Pomarańczowych była zdecydowanie najlepsza na swojej pozycji w turnieju finałowym, ale także w całej II dywizji World Grand Prix. [ad=rectangle] Laura Dijkema poprowadziła swój zespół do awansu, będąc dokładną i przede wszystkim potrafiąc skutecznie zmylić rywalki. Dodatkowo była motywatorem dla swoich koleżanek, nie pozwalając im spuszczać głów w słabszych momentach.

2
/ 8

Atakująca: Lonneke Sloetjes (Holandia)

W starciu półfinałowym z Czechami zawodniczka ta zdobyła 16 punktów, zaś w meczu decydującym o awansie wywalczyła o trzy oczka więcej. W obu wypadkach była najlepiej punktującą siatkarką w spotkaniu. Zdecydowanie najlepiej wypadła na tle pozostałych atakujących, a w swojej drużynie stanowiła o sile w defensywie.

3
/ 8

I środkowa: Robin De Kruijf (Holandia)

Holenderki zdecydowanie zdominowały zmagania w drugiej dywizji World Grand Prix, a bardzo dobrze na środku siatki spisywała się 24-letnia Robin De Kruijf. Zawodniczka VakifBanku Stambuł dość dobrze współpracowała z Laurą Dijkemą, dzięki czemu była trudna do zatrzymania w ofensywie, zaś ponadto często odczytywała zamiary atakujących rywalek, które miały problemy ze sforsowaniem jej bloku.

4
/ 8

II środkowa: Veronika Trnkova (Czechy)

Urodzona w 1995 roku Veronika Trnkova, mimo swojego nikłego doświadczenia na międzynarodowej arenie, wraz z Heleną Havelkovą stanowiła o obliczu żeńskiej reprezentacji Czech w rozgrywkach WGP 2015. Trnkova grała zupełnie bez kompleksów i dołożyła swoją sporą cegiełkę do zdobycia przez Czeszki 3. miejsca w drugiej dywizji, gdyż w starciu o trzecią lokatę z Portoryko zdobyła 14 punktów, w tym aż 9 oczek blokiem.

5
/ 8

I przyjmująca: Helena Havelkova (Czechy)

Zawodniczka, która w przyszłym sezonie będzie występować w Chemiku Police, była liderką swojej drużyny. Jak sama siatkarka wspomniała, Czeszki są młodym zespołem, a sama ich obecność była sporą niespodzianką w turnieju finałowym. Havelkova była najbardziej pilnowaną zawodniczką w swojej ekipie przez rywalki, ale mimo to dobrze radziła sobie we wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła.

6
/ 8

II przyjmująca: Maret Grothues-Balkestein (Holandia)

Blisko 27-letnia Maret Grothues-Balkestein, nowa zawodniczka Atomu Trefla Sopot, była pewnym punktem swojego zespołu podczas zmagań w World Grand Prix 2015. Grothues-Balkestein udanie prezentowała się w przyjęciu, a w ofensywie godnie wspierała atakującą Lonneke Sloetjes.

7
/ 8

Libero: Debby Stam-Pilon (Holandia)

Doświadczona Debby Stam-Pilon, była siatkarka Muszynianki Muszyna, odpowiadała za przyjęcie oraz defensywę reprezentacji Holandii i udanie wywiązała się z powierzonych jej zadań. Dzięki jej obronom Oranje mogły wyprowadzać swoje zabójcze kontry, na które drużyny przeciwne często nie mogły znaleźć recepty.

8
/ 8

Ławka rezerwowych: Joanna Wołosz (Polska), Katarzyna Zaroślińska (Polska), Lynda Morales (Portoryko), Maja Tokarska (Polska), Aurea Cruz (Portoryko), Anne Buijs (Holandia), Agata Durajczyk (Polska).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)