W tym artykule dowiesz się o:
Oceny Polaków za mecz z reprezentacją USA w Pucharze Świata (w skali 1-6, ocena wyjściowa - 3):
[b]Fabian Drzyzga - 5
[/b]Nie wszystkie jego wystawy z pola były udane, ale przy dobrym i perfekcyjnym przyjęciu podejmował w większości dobre decyzje. Często uruchamiał środek, co przyniosło nam w spotkaniu z USA wiele punktów. Znakomicie zaprezentował się również w zagrywce. Wprawdzie w statystykach zaliczono mu tylko jednego asa serwisowego, ale choćby jego seria na początku czwartego seta pozwoliła nam odskoczyć od Amerykanów na kilka punktów. Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[b]Bartosz Kurek - 5
[/b]Nasz atakujący od samego początku miał bardzo trudne zadanie, ponieważ od pierwszych piłek był bardzo dokładnie pilnowany przez amerykańskich blokujących. W pierwszym secie nie wszystko mu wychodziło, ale od drugiej partii - podobnie jak cały zespół - przełamał się i zaczął zdobywać punkty. Mecz zakończył z dorobkiem 14 oczek.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Mateusz Mika - 5
Już w pierwszym secie zmienił Rafała Buszka i zaliczył bardzo dobrą zmianę. Dwa punktowe bloki oraz 57 procent skuteczności w ataku (8 piłek skończonych z 14 prób) dały zawodnikowi Lotosu Trefla Gdańsk trzecie miejsce wśród najlepiej punktujących zawodników reprezentacji Polski. Nie był często wykorzystywany, lecz gdy uczestniczył w akcji, zwykle zamieniał ją na cenny punkt.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[b]Michał Kubiak - 6
[/b]Lider i bohater reprezentacji Polski w meczu z USA. To on dawał sygnał do ataku po wyraźnie przegranym pierwszym secie. Odciążył w ataku Bartosza Kurka i bawił się z amerykańskim blokiem. Był wulkanem pozytywnej energii, którą zarażał pozostałych kolegów z zespołu. Nękał przeciwników zagrywką posyłając aż cztery asy serwisowe, ale przede wszystkim był główną polską armatą w ofensywie. Na 17 piłek skończył 11, co daje mu znakomite 65 procent skuteczności.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[b]Piotr Nowakowski - 5
[/b]Ataki ze środka to była jedna z naszych głównych broni w starciu z Amerykanami. U Piotra Nowakowskiego skuteczność w ataku wyniosła aż 64 procent. Środkowy reprezentacji Polski popisał się również dwoma blokami, które bezpośrednio przyniosły punkt. Często także wyskakiwał do bloku pasywnego, co pozwalało Biało-Czerwonym obronić kilka trudnych piłek i wyprowadzać kontrataki. Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Mateusz Bieniek - 5,5
Rzadko wykorzystywany, ale bardzo wydajny w ataku - skończył cztery z pięciu ataków. Mateusz Bieniek to najaktywniejszy zawodnik jeśli chodzi o blok.Wyskakiwał do niego aż dwanaście razy, zaliczył m.in. efektowną "czapę" na Matthew Andersonie. Jednak najwięcej pożytku Polacy mieli z jego zagrywki. Mocny, szybki float cztery razy przynosił punkt naszemu zespołowi. Organizatorzy zadecydowali, by to jemu przyznać nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[b]Paweł Zatorski - 5,5
[/b]W tak piekielnie trudnym meczu ze Stanami Zjednoczonymi libero reprezentacji Polski miał 76 procent w przyjęciu. Zaliczył też 12 obron, choć wydawało się, że podbicie niektórych z tych piłek jest już niemożliwe. Przy perfekcyjnym dograniu do siatki, które wielokrotnie prezentował Paweł Zatorski, miał pełen wachlarz możliwości w rozegraniu akcji. Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
[b]Rafał Buszek - 2,5
[/b]Tym razem przyjmujący reprezentacji Polski i bez błysku. W połowie pierwszego seta został zmieniony przez , a do tego czasu skończył jeden z czterech ataków. Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Dawid Konarski, Grzegorz Łomacz, Marcin Możdżonek - zbyt krótko przebywali na boisku, by ocenić ich występ.
#dziejesiewsporcie: spłonął jacht prezydenta Napoli