W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywająca: Joanna Wołosz (Chemik Police) [3]*
Gospodarowanie skrzydłami przy średniej skuteczności koleżanek w pierwszym półfinale nie było łatwym zadaniem, ale rozgrywająca Chemika Police poradziła sobie z nim bardzo dobrze. Można było się przekonać, że po kontuzji odniesionej podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich niemalże nie zostało ani śladu. W meczu z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza popisywała się nie tylko ciekawymi wystawami, ale i efektownymi blokami, a dwa z nich przynosiły jej drużynie punkty.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
Atakująca: Adela Helić (Polski Cukier Muszynianka Enea Muszyna) [3]*
Zdecydowanie wiodąca postać w druzynie Bogdana Serwińskiego w poniedziałkowym meczu z PTPS-em Piła. Przez cały mecz grała pewnie, równo i - co najważniejsze dla ekipy z Muszyny - skutecznie. Zdobyła 16 punktów, a po meczu w rubryce z procentową skutecznością w ofensywie widnieje liczba 52. Wspólnie z Mają Savić napędzały maszynkę do zdobywania punktów przez Mineralne.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
Środkowa: Zuzanna Efimienko (PGE Atom Trefl Sopot) [1]*
Po ostatnim gwizdku w meczu z Impelem Wrocław miała skończone 5 z 9 piłek. Popisała się także aż pięcioma czapami na przeciwniczkach. Nie ma wątpliwości, że tytuł najlepszej zawodniczki pierwszego spotkania półfinałowego rozgrywanego w Ergo Arenie trafił w dobre ręce. Mimo tego, że Efimienko nie otrzymuje w bieżącym sezonie wielu szans na grę, gdy tylko pojawia się na boisku, jest na nim bardzo pracowita i wyraźnie stanowi wartość dodaną do gry Atomówek.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
Środkowa: Gabriela Polańska (Budowlani Łódź) [5]*
Gdy w Bielsku-Białej wśród Budowlanych pojawił się problem z graniem do skrzydłowych, które nie były w sobotę wieczorem zbyt wydajne, do gry wkroczył środek. Dwumetrowa środkowa łódzkiej drużyny ataki przeciwniczek zatrzymała blokiem sześć razy, a ponadto częściej niż co drugi atak ze środka zamieniała na punkt. To głównie dzięki niej zespół z miasta Włókniarzy w Hali pod Dębowcem zagościł tylko na trzy sety. * - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
Przyjmująca: Helena Havelkova (Chemik Police) [4]*
Powracająca po kontuzji Czeszka wraca też do znakomitej formy. Mecz z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza rozpoczęła na ławce rezerwowych, ale już w pierwszym secie zastąpiła na nim Aleksandrę Jagieło. Jak się później okazało, był to strzał w dziesiątkę (choć na koszulce Havelkovej widnieje numer 9). Wzięła na siebie 17 zagrywek i tylko przy jednej dała się "upolować". Do dorobku punktowego swoich koleżanek dołożyła 10 punktów.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
Przyjmująca: Dorota Ściurka (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski) [2]*
Cóż począłby bez niej ostatni zespół fazy zasadniczej Orlen Ligi, który pokonał w sobotę Legionovię 3:1? Kapitan ekipy z Ostrowca Świętokrzyskiego znakomicie czuła się w ofensywie, gdzie zdobyła 22 punkty. Nie dała się wyeliminować zagrywką, a od III seta, gdy po przekątnej z nią grała Beata Mielczarek, KSZO miał dużą przewagę na skrzydłach. Doświadczenie i ogranie Doroty Ściurki powiodło pomarańczowo-czarne do być może ratującego je trzeciego zwycięstwa w sezonie.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
Libero: Agata Durajczyk (PGE Atom Trefl Sopot) [4]*
Odebrała blisko 40 serwisów, a w pozytywnym przyjęciu zagrywki popełniła tylko dwa błędy. Wysoka wydajność w dograniu do siatki sopockiej libero pozwalała Danicy Radenković uruchamiać wszystkie możliwości, jakie tylko się dało. To wyraźnie najlepsza libero spośród tych, które w minionej serii spotkań zaprezentowały się na boisku w Orlen Lidze.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
Ławka rezerwowych: Ewelina Polak (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski), Magda Jagodzińska (Developres SkyRes Rzeszów), Maja Savić (Polski Cukier Muszynianka Enea Muszyna), Maja Tokarska (PGE Atom Trefl Sopot), Anna Grejman (Polski Cukier Muszynianka Enea Muszyna), Maret Balkestein (PGE Atom Trefl Sopot), Mariola Zenik (Chemik Police). asd