W tym artykule dowiesz się o:
Klaudia Kulig (Atom Trefl Sopot), libero, ur. 1997 r.
Jeszcze w poprzednim sezonie pełniła rolę zmienniczki dla Agaty Witkowskiej. Teraz, gdy ekipa z Sopotu została mocno odmłodzona, przejęła obowiązki pierwszej libero zespołu. Jej atutem jest przede wszystkim ustawianie się w obronie. W tym sezonie podbiła już kilkanaście piłek, które wydawały się już stracone. Rzucona została na głęboką wodę, ale ambitnie walczy o to, by wypłynąć na powierzchnię, zwłaszcza, że w klubie po piętach depcze jej rok młodsza Anna Bodasińska.
Kinga Drabek (Tauron MKS Dąbrowa Górnicza), libero, ur. 1998 r.
Debiut w żeńskiej ekstraklasie zaliczyła już w ubiegłym sezonie, ale w tym kilkukrotnie musiała zaprezentować się od pierwszego do ostatniego gwizdka. Najjaśniej błysnęła w 6. kolejce we Wrocławiu w wygranym 3:2 przez Tauron MKS dramatycznym meczu z Impelem. Komisarz tamtego spotkania docenił jej postawę w defensywie wręczając jej statuetkę MVP.
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy
Alicja Grabka (Legionovia Legionowo), rozgrywająca, ur. 1998 r.
Jej kariera nabrała rozpędu jeszcze w zeszłym sezonie, gdy przebojem wdarła się do szóstki Legionovii kosztem Natalii Gajewskiej i Emilii Szubert. O tym, że jest bardzo utalentowana, doskonale wie sztab reprezentacji Polski, bo 18-latka regularnie powoływana jest do kadr młodzieżowych, a latem ubiegłego roku znalazła się w szerokim składzie wybranym przez trenera Jacka Nawrockiego. Zagrała też kilka meczów w Lidze Europejskiej. Niby juniorka, a już seniorka, choć sama przyznała, że jeszcze sporo pracy przed nią.
Agata Oleksy (ŁKS Commercecon Łódź), przyjmująca, ur. 1992 r.
Na razie wkracza dopiero w progi Orlen Ligi, ale gdy otrzyma szansę, jest sporym wzmocnieniem w ataku Łódzkiego Klubu Sportowego. Choć nie przemawiają za nią warunki fizyczne (ma zaledwie 173 cm wzrostu), jest bardzo skoczna i potrafi pobawić się z blokiem rywalek. Dość powiedzieć, że gdy do Łodzi przyjechały siatkarki Chemik Police, miały spory problem, by zatrzymać 24-latkę.
Anna Lewandowska (Giacomini Budowlani Toruń), środkowa, ur. 1995 r.
Jest jedną z zaledwie czterech zawodniczek, które wywalczyły wiosną awans z I ligi. Mimo wielu zmian, 21-latka regularnie gra w podstawowym składzie ekipy z Torunia i straszy rywalki przede wszystkim zagrywką, o czym przekonało się już wiele zespołów Orlen Ligi. W wywiadzie dla naszego portalu podkreślała, że ceni sobie współpracę z doświadczoną rozgrywającą Martą Wójcik. Istnieje więc szansa, że polskim kibicom Anna Lewandowska nie będzie już kojarzyć się z "tą, która nazywa się tak samo, jak żona Roberta".
Roksana Brzóska (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski), przyjmująca, ur. 1993 r.
Wobec sporych kłopotów na skrzydłach w KSZO, mierząca 180 cm wzrostu zawodniczka musi być bardzo elastyczna, jeśli chodzi o pozycję. Kilkukrotnie w tym sezonie musiała grać na ataku w związku z odejściem z klubu Delicii Pierre. Od paru kolejek gra już na swojej nominalnej pozycji - przyjmującej. Nie przeszkadza jej to jednak w tym, by brać na siebie ciężar zdobywania punktów, co pomogło zespołowi z Ostrowca Świętokrzyskiego opuścić ostatnią lokatę w tabeli.
Aleksandra Rasińska (Legionovia Legionowo), przyjmująca, ur. 1998 r.
Pierwsza myśl, która przychodzi do głowy, gdy myślimy o niej, to: "siła". To zawodniczka, która potrafi bardzo mocno zaatakować. Choć póki co gra na przyjęciu, ma zadatki na dobrą atakującą. Okazję do gry zaczęła otrzymywać w grudniu, gdy siatkarki Legionovii zaczęły borykać się z kontuzjami. Ale gdy już wystąpiła na boisku od początku, ekipa spod Warszawy pokonała Tauron MKS Dąbrowę Górniczą 3:1, zaś 18-letnia siatkarka zgarnęła nagrodę MVP.
Martyna Łukasik (Atom Trefl Sopot), atakująca, ur. 1999 r.
Choć to najmłodsza zawodniczka w naszym zestawieniu, wydaje się, że gdybyśmy robili je w formie rankingu, 17-letnia atakująca zajęłaby w nim pierwsze miejsce. Na razie w Atomie Treflu pełni rolę zmienniczki dla Karoliny Goliat, ale już kilkukrotnie w tym sezonie pokazała, że potrafi radzić sobie z presją i kończyć ważne piłki. Wystarczy przypomnieć sobie boje sopocianek z Developresem SkyRes Rzeszów czy ŁKS-em Commercecon Łódź.
Izabella Szyjka (ŁKS Commercecon Łódź), libero, ur. 1995 r.
Rozpoczynała sezon jako pierwsza libero beniaminka i spisywała się bardzo przyzwoicie. Nie dała się złamać nawet piekielnie mocnym zagrywkom zaprezentowanym przez Chemika Police. Później jednak do klubu przybyła Krystyna Strasz, a Szyjka musi pogodzić się z rolą rezerwowej. Nam coś jednak podpowiada, że długo w tej roli nie wytrzyma.
Klaudia Alagierska (Legionovia Legionowo), środkowa, ur. 1996 r.
To kolejna z legionowskich siatkarek, która błysnęła pod nieobecność kontuzjowanych koleżanek z pierwszej szóstki. Bardzo pomocna przede wszystkim w bloku, co biorąc pod uwagę jej pozycję, jest bardzo cenne. Na razie jest na etapie dochodzenia do formy po kontuzji, ale już kilkoma wejściami udowodniła, że kwestia środkowych, które wybiegną w podstawowym składzie Legionovii, wcale nie musi być już zamknięta.
Nadzieje Orlen Ligi 2012/2013 wg WP SportoweFakty:
1. Justyna Łukasik 2. Iga Chojnacka 3. Ewelina Polak 4. Anna Grejman 5. Aleksandra Sikorska 6. Natalia Kurnikowska 7. Emilia Szubert 8. Dorota Medyńska 9. Koleta Łyszkiewicz 10. Zuzanna Czyżnielewska
Nadzieje Orlen Ligi 2013/2014 wg WP SportoweFakty:
1. Weronika Fojucik 2. Martyna Grajber 3. Anna Korabiec 4. Karolina Szymańska 5. Kinga Dybek 6. Aleksandra Wójcik 7. Gabriela Jasińska 8. Natalia Strózik 9. Julia Twardowska 10. Agnieszka Kąkolewska
Nadzieje Orlen Ligi 2014/2015 wg WP SportoweFakty:
1. Karolina Piśla 2. Magdalena Damaske 3. Malwina Smarzek 4. Kornelia Moskwa 5. Natalia Gajewska 6. Małgorzata Śmieszek 7. Paulina Bałdyga 8. Klaudia Grzelak 9. Pola Nowakowska 10. Monika Bociek
Nadzieje Orlen Ligi 2015/2016 wg WP SportoweFakty:
1. Adriana Adamek 2. Ewelina Tobiasz 3. Marta Ziółkowska 4. Adrianna Kukulska 5. Julia Piotrowska 6. Karolina Portalska 7. Magdalena Woźniczka 8. Joanna Pacak 9. Alicja Wójcik 10. Klaudia Konieczna