W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywający: Siergiej Grankin (Dynamo Moskwa)
Doświadczony rozgrywający miał duży wkład w zwycięstwo swojego zespołu z Arkasem Izmir. W trzysetowej rywalizacji starał się umiejętnie rozkładać atak, a kiedy tylko miał okazję, uruchamiał swoich środkowych. Nieszablonowa gra siatkarza przyczyniła się do wysokiej, 71 proc. efektywności w ofensywie całej drużyny. Dodatkowo Grankin bardzo pewnie czuł się w polu serwisowym, posyłając zza linii 9. metra dwie piłki bezpośrednio w boisko. Popisał się również punktowym blokiem.
Atakujący: Antonin Rouzier (Istanbul BBSK)
W pięciu setach zakończyło się spotkanie pomiędzy Istanbulem BBKS a Berlinem Recycling Volleys (3:2). Atakujący gospodarzy wyraźnie brał na siebie ciężar zdobywania punktów, co wykorzystywał rozgrywający posyłając mu kolejne piłki. Siatkarz miał aż pięćdziesiąt sześć okazji do skończenia ataku, z czego wykorzystał trzydzieści trzy. Pozwoliło mu to na utrzymanie 59 proc. efektywności.
Rouzier czy to w ofensywie czy w polu serwisowym starał się sprawiać problemy przeciwnikom, ale i jemu zdarzały się pomyłki. Mimo błędów, zawodnik poprowadził swój zespół do zwycięstwa, zdobywając aż 35 "oczek".
I środkowy: Dmitrij Muserski (Biełogorie Biełgorod)
Rosyjski środkowy królował na boisku w potyczce z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Biełogorie Biełgorod w czterech setach rozprawił się z polskim zespołem, zaś największy wkład w ten triumf miał Muserski, który był niemal nie do zatrzymania w ofensywie. Rozpędzony środkowy skończył 21 z 28 ataków, utrzymując wysoką, 75 proc. skuteczność. Postraszył swoich rywali również w bloku oraz na zagrywce.
II środkowy: Aleksandar Okolić (Berlin Recycling Volleys)
Środkowy z Berlina zachwycił swoją grą i w pięciosetowym, przegranym starciu z Istanbulem BBSK zdobył 15 "oczek". W ataku skończył 9 z 12 akcji, nie myląc się ani razu, co dało mu 75 proc. skuteczności. Poza dobrą grą w ofensywie, siatkarz świetnie czytał grę swoich rywali, dzięki czemu odnotował pięć punktowych bloków.
II przyjmujący: Earvin Ngapeth (Azimut Modena)
Sporo krwi napsuł swoim rywalom w środowej potyczce Earvin Ngapeth. Nieszablonowe zagrania, z których słynie siatkarz z Modeny, niejednokrotnie zaskakiwały rzeszowian. Zawodnik był bardzo aktywy w ofensywie, otrzymał od swojego rozgrywającego 44 piłki, z których skończył 22. Pasy w polu serwisowym obrały sobie przyjmującego za główny cel i aż trzydzieści siedem zagrywek powędrowało w jego kierunku. Ngapeth odbierał je z 41 proc. skutecznością.
II przyjmujący: Wilfredo Leon (Zenit Kazań)
Nie przez przypadek przyjmujący z Kazania znalazł się w naszym zestawieniu. Wilfredo Leon był najlepiej punktującym zawodnikiem w swojej ekipie, zdobywając osiemnaście "oczek". Był skuteczny w ataku, co czyniło z niego pewną opcję w tym elemencie. Skończył 14 z 21 piłek, odnotowując 67 proc. efektywność.
Siatkarz odbierał trzydzieści trzy razy zagrywkę przeciwników i zanotował 55 proc. przyjęcia. Sam również postraszył swoich rywali serwisem. Stając za linią 9. metra posłał aż cztery piłki bezpośrednio w boisko.
Libero: Salvatore Rossini (Azimut Modena)
Pięciosetowe starcie z Asseco Resovią wymagało od włoskiego libero sporo pracy. Azimut wygrał potyczkę, a sam Rossini niepodważalnie przyczynił się do tego triumfu. Siatkarz był ostoją w defensywie zespołu, podbijając mocne ataki rywali. Nie próżnował także w przyjęciu, bowiem w stronę zawodnika powędrowało dwadzieścia osiem nieprzyjemnych serwisów, które odbierał z 46 proc. skutecznością.
Ławka rezerwowych: Aleksander Butko (Zenit Kazań), Cwetan Sokołow (Cucine Lube Civitanova), Maxwell Holt (Azimut Modena), Aleksander Wołkow (Dynamo Moskwa), Jurij Bierieżko (Dynamo Moskwa), Osmany Juantorena (Cucine Lube Civitanova), Burak Mert (Istanbul BBSK).