ME 2017 w siatkówce: koniec wieńczy dzieło. Bohaterowie meczów o medale

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

ME 2017 w siatktówce zakończyły się meczami pełnymi walki. Serbowie pokonali Belgów w bitwie o brąz, Rosjanie wyszarpali złoto Niemcom. Sprawdź, którzy zawodnicy według naszej redakcji byli bohaterami tych emocjonujących, 5-setowych spektakli.

1
/ 8
Doświadczenie Aleksandra Butko w meczu finałowym okazało się bezcenne
Doświadczenie Aleksandra Butko w meczu finałowym okazało się bezcenne

Rozgrywający: Aleksander Butko (Rosja)

Żaden z rozgrywających w final four europejskiego czempionatu nie zachwycił swoją postawą, bez wątpienia jednak najlepiej spisał się ten, który mecz finałowy rozpoczął na ławce rezerwowych - Aleksander Butko.

Doświadczony zawodnik zmienił Siergieja Grankina po raz pierwszy w drugim secie, partię czwartą rozpoczął już w wyjściowej szóstce. Rozwiązał większość problemów swoich kolegów w ataku, zaskakując rywali fenomenalną współpracą z atakującym - Maksimem Michajłowem.

2
/ 8
Drazen Luburić dość nieoczekiwanie okazał się liderem serbskiej drużyny
Drazen Luburić dość nieoczekiwanie okazał się liderem serbskiej drużyny

Atakujący: Drazen Luburić (Serbia)

Luburić jest jednym z bohaterów całych mistrzostw - w końcu nie każdy potrafiłby wygrać miejsce w składzie z gwiazdą światowego formatu, jaką bez wątpienia jest Aleksandar Atanasijević. Zawodnik z krótkim epizodem w PGE Skrze Bełchatów na początku minionego sezonu PlusLigi, w ME pokazał jednak na co go stać. Swoją dobrą dyspozycję potwierdził w meczu o brązowy medal.

ZOBACZ WIDEO: Bartosz Kurek: Przez ostatnie 10 lat takiego odpoczynku, to tak naprawdę nie miałem

Serbowie w starciu z Belgami mieli sporo problemów, ale atakujący rozwiązał większość z nich, grając skutecznie nawet wówczas, gdy większość jego kolegów nie była w stanie skończyć akcji. Atakował aż 40 razy z 58-procentową skutecznością. Dołożył do tego dorobku trzy asy serwisowe i zakończył mecz z 26 punktami na koncie.

3
/ 8
Młody środkowy został okrzyknięty objawieniem turnieju
Młody środkowy został okrzyknięty objawieniem turnieju

I środkowy: Tobias Krick (Niemcy)

Spisywani na straty w starciu przeciwko grającej świetny turniej Rosji, Niemcy postawili rywalom poprzeczkę bardzo wysoko, doprowadzając do tie-breaka i nieomal wygrywając złoty medal. Jednym z bohaterów tego starcia był zaledwie 19-letni środkowy, który zupełnie bez lęku wyszedł na boisko w tak ważnym meczu. Został objawieniem turnieju.

Młodziutki gracz trenerowi Andrei Gianiemu za zaufanie odpłacił się kapitalną grą. Skończył 86 proc. swoich akcji w ofensywie i z 14 punktami na koncie był drugim po Georgu Grozerze najlepiej punktującym swojej ekipy. Na siatce grał spokojnie i mądrze, nie tracił głowy w trudnych sytuacjach. Tylko raz zapunktował w bloku, statystyki jednak nie oddają w pełni jego gry w tym elemencie. Krick wiele razy popisał się bowiem wyblokami, które umożliwiały jego kolegom obronę, a w rezultacie kontratak. Ten gracz bez wątpienia ma ogromny potencjał i warto obserwować, jak rozwinie się jego kariera.

4
/ 8
Artiom Wolwicz to jeden z najlepszych środkowych na świecie
Artiom Wolwicz to jeden z najlepszych środkowych na świecie

II środkowy: Artiom Wolwicz (Rosja)

Gra podopiecznych Siergieja Szlapnikova w finale chwilami falowała, niemal każdy z zawodników miał w tym meczu lepsze i słabsze momenty. Niemal, bo Artiom Wolwicz od początku do końca grał równo i skutecznie.

Doświadczony środkowy skończył 5/10 ataków, warto jednak zaznaczyć, że zdobywał punkty w trudnych dla drużyny momentach, kiedy pozostałym graczom akurat nie szło. Podobnie jak Krick, tylko raz powstrzymał rywali na siatce, ale jego rola w wyblokach jest nie do przecenienia, Utrudniał rywalom życie zagrywką, choć i w tym elemencie bezpośrednio zapunktował tylko raz.

5
/ 8
Eksperci wróżą młodemu przyjmującemu wspaniałą karierę
Eksperci wróżą młodemu przyjmującemu wspaniałą karierę

I przyjmujący: Dmitrij Wołkow (Rosja)

Młody rosyjski przyjmujący to kolejne objawienie turnieju. Dobrą dyspozycję potwierdził w meczu o złoty medal, w którym miewał wprawdzie problemy w ofensywie, ale nie tracił chłodnej głowy i w ważnych momentach nie zawodził.

Ostrzeliwany w przyjęciu na aż 42 próby popełnił tylko cztery błędy. Odbierał zagrywkę rywali z 50-procentową skutecznością i zapewniał pod tym względem zespołowi stabilność. Był najlepiej punktującym w swojej drużynie - zatrzymał przeciwników na siatce cztery razy. Trzykrotnie z kolei zapunktował w polu serwisowym. Łącznie zdobył 14 "oczek". Nie był to jego najlepszy mecz, ale na tle innych rezerwowych, gracz ten zasługuje na wyróżnienie.

6
/ 8
Denis Kaliberda potrzebował czasu, by wejść w finałowy mecz.
Denis Kaliberda potrzebował czasu, by wejść w finałowy mecz.

II przyjmujący: Denis Kaliberda (Niemcy)

Długo wchodził tym razem w mecz Denis Kaliberda, gdy jednak "wskoczył" na swój poziom, zaczął siać zniszczenie w szeregach Rosjan atakami z 6. strefy. Miewał problemy w przyjęciu, ale w ofensywie był ważnym punktem niemieckiej drużyny.

Znany nam z gry w Jastrzębskim Węglu zawodnik zdobył 13 punktów, z czego dwa pola serwisowego. Nie pomagając zbytnio swojej drużynie w odbiorze zagrywki, odciążył w ofensywie Georga Grozera, przyczyniając się do zbilansowania niemieckiego ataku.

7
/ 8
Libero z Belgii popisał się stabilnym przyjęciem i czujnością w obronie
Libero z Belgii popisał się stabilnym przyjęciem i czujnością w obronie

Libero: Jelle Ribbens (Belgia)

Chociaż Belgowie zakończyli turniej bez medali, 4. miejsce jest dla nich dużym sukcesem. Tym bardziej, że brązu nie oddali reprezentantom Serbii bez walki. Przegrali dopiero w tie-breaku, wiele zawdzięczając swojej defensywie, zwłaszcza libero.

Jelle Ribbens niełatwe zagrywki podopiecznych Nikoli Grbicia przyjął dobrze w 91 procentach sytuacji, znacząco ułatwiając pracę swojemu rozgrywającemu. Był również czujny w obronie, dzięki czemu jego zespół miał sporo szans do przeprowadzenia kontrataku.

8
/ 8
Georg Grozer to ścisły "top" atakujących na świecie
Georg Grozer to ścisły "top" atakujących na świecie

Ławka rezerwowych: Siergiej Grankin (Rosja),  Georg Grozer (Niemcy), Srećko Lisinac (Serbia), Simon Van De Voorde (Belgia), Uros Kovacević (Serbia), Kevin Klinkenberg (Belgia), Julian Zenger (Belgia).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)