Dąbrowska niemoc, zawodne doświadczenie. Antyszóstka 13. kolejki LSK

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Za nami 13. kolejka Ligi Siatkówki Kobiet 2017/2018. Na półmetku sezonu zasadniczego ekstraklasy zawiodły między innymi doświadczone siatkarki.

1
/ 7

Dąbrowianki nadal znajdują się na dnie ekstraklasy, w minionym tygodniu poniosły już dwunastką porażkę, tym razem uległy 0:3 beniaminkowi, Treflowi Proximie Kraków. Trener Andrzej Stelmach rotował rozgrywającymi, swoje szanse otrzymały Ewelina Tobiasz i Agata Michalewicz, ale żadna z nich nie podołała zadaniu. Bardziej zawiodła starsza o cztery lata i bardziej ograna Tobiasz.

2
/ 7
W ataku Julia Kavalenka (nr 15)
W ataku Julia Kavalenka (nr 15)

W starciu z liderkami Ligi Siatkówki Kobiet, ŁKS-em Commercecon Łódź (porażka 0:3), toruniankom zabrakło siły ognia. W obliczu nieefektywnej gry podstawowej atakującej, Kingi Hatali, na boisko weszła Julia Kavalenka. Jednak ona również nie udźwignęła ciężaru ataku, w tym elemencie miała zaledwie 18 proc. skuteczności, kończąc 4 z 22 piłek (popełniła przy tym aż 5 błędów i raz została zablokowana).

3
/ 7
W 13. kolejce Impel Wrocław przegrał 1:3 z Polskim Cukrem Muszynianką Muszyna
W 13. kolejce Impel Wrocław przegrał 1:3 z Polskim Cukrem Muszynianką Muszyna

Rok 2018 Anna Łozowska rozpoczęła od dobrego występu przeciwko Treflowi Proximie Kraków (wrocławianki przegrały 2:3), lecz tydzień później przeciwko Polskiemu Cukrowi Muszyniance była cieniem samej siebie. Środkowa zaliczyła "pusty przebieg" - nie zanotowała ani jednego bloku, a w ataku skończyła tylko jedną z trzech piłek. Po dwóch setach została zmieniona i nie wróciła już na boisko.

4
/ 7

Doświadczonej środkowej zupełnie nie wyszedł mecz przeciwko KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (porażka 1:3). Misiuna była nieskuteczna zarówno w grze w ataku, jak i w bloku. Zdołała zatrzymać zaledwie jeden atak przeciwniczek, a sama skończyła 3 z 11 piłek (co daje 27 proc. skuteczności).

5
/ 7

Przyjmująca: Marina Cvetanović (Poli Budowlani Toruń)

W obliczu złego występu obu atakujących tak doświadczona siatkarka, jak Marina Cvetanović, powinna wziąć na swoje barki ciężar zdobywania punktów. Jednak Cvetanović zaliczyła kolejny zły występ w tym sezonie. W ataku skończyła tylko 3 z 11 piłek (3 błędy, 1 blok). Odebrała 23 zagrywki, notując 43 proc. pozytywnego i 17 proc. dokładnego przyjęcia (4 błędy).

6
/ 7

Wicemistrzynie Polski przegrały w hicie 13. kolejki, ulegając 0:3 mistrzowi Polski, Chemikowi Police. W łódzkiej ekipie zawiodło przyjęcie. Doświadczonej Cuturze zagrywka policzanek sprawiła spore problemy, choć zanotowała tylko 9 odbiorów (1 błąd, 22 proc. pozytywnego i 11 proc. dokładnego przyjęcia). Źle wypadła również w ataku, w którym miała 29 proc. skuteczności (4/14, 1 błąd, 3 bloki).

7
/ 7

Libero: Kinga Drabek (MKS Dąbrowa Górnicza)

Starcia z Treflem Proximą Kraków większość dąbrowianek nie może zaliczyć jako udanego, jedną z nich jest Kinga Drabek. Choć nie była głównym celem zagrywek rywalek, to w przyjęciu miała problemy (12 prób, 1 błąd, 33 proc. pozytywnego i 17 proc. dokładnego odbioru). Libero MKS-u nie radziła sobie również w obronie.

ZOBACZ WIDEO Jaki był 2017 rok dla polskiej siatkówki? Łukasz Kadziewicz: Nie był najlepszy, świadczą o tym wyniki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)