W końcówkach odcinało prąd. Oceny Polaków za mecz z Serbią według WP SportoweFakty

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Może i toczyli zacięty bój z Serbami przez większość setów, ale końcowe fragmenty partii przegrywali sromotnie. Polscy siatkarze zakończyli turniej w Chicago bez żadnego wygranego seta. Zobacz, jak oceniliśmy ich występ.

1
/ 5

[b]

Rozgrywający[/b]

Trudno go winić za nieskończone piłki w końcówkach. Nie jest łatwo rozgrywającemu, gdy dostaje średnio lub po prostu źle przyjętą piłkę. On jednak w trakcie całego meczu starał się dobierać warianty, które w danym momencie przynosiły najlepszy efekt. Dwa punktowe bloki to coś, za co z pewnością należy dopisać plusik przy jego występie.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

2
/ 5

Atakujący

Choć zdobył aż 17 punktów, z czego 14 atakiem (50 procent skuteczności), brakowało bardzo jego dobrych uderzeń w kluczowych fragmentach setów. W drugim secie Polacy prowadzili 22:19 i wtedy naszemu atakującemu włączyła się blokada. To dość niepokojący objaw.

Damian Schulz - grał zbyt krótko, aby go ocenić

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

3
/ 5

Środkowi

W całym spotkaniu dostał zaledwie dwie piłki, ale za to obie zamienił na punkt. To tylko pokazuje, jak kiepsko było tego dnia z przyjęciem w polskim zespole. Środkowy PGE Skry Bełchatów musiał więc szukać punktów w innych elementach, jak na przykład blok czy zagrywka i udało mu się w ten sposób dorzucić kolejno trzy i jedno oczko.

Dostał więcej piłek niż grający z nim po przekątnej Kochanowski i połowę z nich (5 na 10) udało mu się skończyć. Brakowało jednak przede wszystkim jego skutecznych bloków, bo przecież z nich reprezentacja Polski zasłynęła już w tej edycji Ligi Narodów.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

4
/ 5

Przyjmujący

W ataku robił co mógł, ale w przyjęciu kilkukrotnie został ustrzelony przez Serbów. Drużyna Nikoli Grbicia zdecydowanie się na niego czaiła i to przynosiło wymierny efekt. Nie o wszystkie zagrywki mamy żal, ale widzieliśmy już w tym sezonie reprezentacyjnym młodego przyjmującego w lepszej dyspozycji.

Miał problemy z dobrym wejściem w mecz, ale kilkanaście minut odpoczynku dobrze na niego podziałało. Starał się odciążać prawe skrzydło w trzecim secie, choć - podobnie jak cała drużyna - był niewidoczny po 20. punkcie. Plusik za dwa punkty blokiem.

Zmienił Szalpuka już w pierwszej partii, a następnie pozostał na boisku na drugą odsłonę. Później jednak znów znalazł się w kwadracie dla rezerwowych. Nie ustrzegł się błędów (jak każdy z Biało-Czerwonych), ale z drugiej strony potrafił kilka razy przełamać serbski blok.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

5
/ 5

Libero

Mocna zagrywka Serbów skutecznie go wyłączała i utrudniała grę całemu polskiemu zespołowi. W obronie też... bywało lepiej, nawet w tym turnieju. Trener Vital Heynen postanowił dać mu szansę i prawdopodobnie otrzymał odpowiedź na znaki zapytania stawiane przy nim.

Kacper Piechocki - grał zbyt krótko, aby go ocenić

Żałujemy, że nie mogliśmy obejrzeć go w akcji nieco dłużej.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

ZOBACZ WIDEO Pierwszy taki trening w historii polskiej siatkówki. Dziennikarz WP zakończył go z kontuzją

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (8)
avatar
Katon el Gordo
18.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
CEL UŚWIĘCA ŚRODKI. A tym celem są w tym roku Mistrzostwa Świata. Jeżeli tam wynik będzie dobry, to należy zapomnieć o tych wszystkich roszadach, mieszaniu składem, dawaniu i niedawaniu szans, Czytaj całość
avatar
wisus54
18.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kurek więcej przynosi strat niż zyskuje punktów. Zawodnika powinno oceniać się w ocenie zysków do strat punktowych,a ta dla Kurka nie jest dobra. Tak samo rozgrywających czy potrafią ze złego o Czytaj całość
avatar
JJS
18.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przyjęci zagrywki i rozegranie to pięta achlesowa naszego zespołu a do tego te podróże!! I zrobił sie klops z tej wyprawy do USA.  
avatar
skandal10
18.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Myślę, że nie ma co załamywać rąk. Wyprawa w różne strefy czasowe, na różne kontynenty, długie podróże pokonały naszych młodych graczy. Przecież Kwolek, Kochanowski, Żurek, Piechocki, Bednorz, Czytaj całość
Wiesia K.
18.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Kochanowski tylko dwie piłki ! Dziękujemy Fabian ...