MŚ 2018: niepokonani i skuteczni. Jak wypadają polscy siatkarze w statystykach?

Serwis

Trudno było przeoczyć wielką zmianę na plus w dyspozycji Polaków w polu serwisowym. Element, na którego jakość psioczyliśmy w trakcie Ligi Narodów, przyniósł nam wiele korzyści w mistrzostwach świata, a doskonała seria zagrywek Jakuba Kochanowskiego odwracająca losy trzeciego seta spotkania z Iranem (3:0) była tego naocznym dowodem.

Środkowy bełchatowskiej Skry to jeden z liderów reprezentacji Polski w tym elemencie, ale należy też docenić pracę Michała Kubiaka, który zagrywką wykonuje równie wielką pracę dla zespołu i jest jego liderem w klasyfikacji asów serwisowych, a także w rankingu tak zwanych serwisów problemowych (czyli takich, które zmuszą rywala do złego przyjęcia i uniemożliwiają wykończenie akcji w pierwszym uderzeniu).

Wszystkie zaprezentowane dane pochodzą od Roberta Kaźmierczaka, statystyka reprezentacji Polski siatkarzy

Atak

Jeżeli ktoś oczekuje po tej rubryce odpowiedzi na pytanie zadawane od wielu miesięcy, a nawet lat "czy wrócił stary, dobry Bartosz Kurek", to raczej jej nie otrzyma. Podstawowy atakujący kadry Vitala Heynena ma na koncie sporo błędów, ale wypada bardzo przyzwoicie w efektywności ataku po przyjęciu Biało-Czerwonych, do tego najlepiej z całej drużyny pracuje wyblokiem (7 udanych prób, drugi w kolejności jest Kubiak z 5 wyblokami).

Warto zaznaczyć, że przyjmujący polskiej reprezentacji atakowali nieznacznie rzadziej od Kurka, a Michał Kubiak otrzymał do skończenia tyle samo piłek. U niego ze skutecznością było gorzej, ale należy to zrzucić na karb problemów zdrowotnych i większego skupienia na przyjęciu. Cieszyć powinna bardzo dobra dyspozycja Artura Szalpuka, wszystkich środkowych oraz niemal wszystkich rezerwowych.

Jeżeli mielibyśmy szukać rezerw w grze naszych siatkarzy, należałoby skupić się na kontrataku. Jak na razie najpewniejszą opcją w nim jest Jakub Kochanowski, reszta podstawowych graczy składu Heynena przeplata w nim punkty (47 proc. ze wszystkich kontr) z błędami (24 procent)

Przyjęcie

Kibice polskiej kadry siatkarzy mieli prawo mieć obawy o jakość przyjęcia Biało-Czerwonych, zwłaszcza po Lidze Narodów. Ale póki co na mistrzostwach świata nasi przyjmujący spisują się dobrze i rzadko pozwalają sobie na słabość. W porównaniu z pierwszym turniejem rozgrywanym za kadencji trenera Heynena polska kadra poprawiła swoje statystyki w perfekcyjnie przyjętych serwisach (23 proc. wobec 18) oraz tych pozytywnych (34 proc. wobec 30), obniżyła też procent przyjęć minusowych (niepozwalających na swobodę rozgrywającemu) z 21 do 18 procent.

Za radzenie sobie z serwami przeciwników odpowiada przede wszystkim Michał Kubiak, z tym że Paweł Zatorski był w ostatnich pięciu meczach precyzyjniejszy w przyjęciu i zasłużenie prowadzi w wewnętrznej klasyfikacji najlepszych w tym elemencie. Musi cieszyć postęp Artura Szalpuka, którego efektywność przyjęcia w porównaniu z Ligą Narodów niebagatelnie wzrosła (48 proc. wobec 31).

Blok

W tym elemencie całkiem łatwo wskazać liderów kadry i co ciekawe, nie mówimy tutaj o środkowych. Co prawda Piotr Nowakowski świetnie spisywał się w spowalnianiu uderzeń rywali wyblokiem, a Kochanowski potwierdzał swoje ogromne możliwości mimo młodego wieku, ale statystycznie najwięcej razy punkty blokiem zdobywał Artur Szalpuk.

I faktycznie, kiedy Polacy dochodzi w meczach siatkarskiego mundialu do perfekcji w bloku, to najczęściej przewijało się wtedy nazwisko przyjmującego PGE Skry Bełchatów. Ochoczo na siatce punktowali także Kubiak i Kurek, ale oni tracili w efektywności bloku przez mniejszą liczbę wybloków pozwalających na kontynuowanie wymiany, a tych Szalpuk zaliczył łącznie aż 16. Ponadto statystyka potwierdza czasem wysuwaną tezę z przymrużeniem oka, że Dawid Konarski najlepiej sprawdza się w kadrze na pozycji "skrzydłowego bloku".

Obrona

W zbiorczym zestawieniu skuteczności defensywy Polaków najbardziej może cieszyć fakt, że aż w 32 procentach przypadków kończyły się one obroną pozwalająca na wyprowadzenie dobrego ataku, a w 17 procentach obroną umożliwiającą wystawienie wysokiej piłki. Jeżeli Biało-Czerwoni utrzymają taką skuteczność, możemy być raczej spokojni o ich wyniki w drugiej fazie mistrzostw świata.

Najbardziej zaskakującą informacją z tego zestawienia jest ta, że statystycznie Michał Kubiak wypada lepiej w obronie od Pawła Zatorskiego. Obaj zawodnicy bronili najczęściej w zespole (po 56 razy).