One nie podbiły ekstraklasy. Szóstka rozczarowań I rundy LSK według portalu WP SportoweFakty
Michał Kaczmarczyk
Przyjmująca: Kinga Dybek (Energa MKS Kalisz)
Skrzydłowa kaliskiego MKS-u to jedna z tych zawodniczek LSK, dla których ekstraklasa wydaje się jednak zbyt wysoką klasą rozgrywkową. Dybek w pewnym momencie sezonu miała być remedium na ustawiczne problemy w przyjęciu beniaminka LSK, ale szybko okazało się, że w przyjęciu zagrywki i ataku jest jeszcze słabsza od Natalii Strózik. 24-latka zaliczyła dobre wejście na parkiet w starciu z Eneą PTPS-em Piła (2:3), ale to jeden z niewielu pozytywów, jakie można powiedzieć na temat postawy Kingi Dybek w tym sezonie. Trudno stwierdzić, żeby była zawodniczka Pałacu Bydgoszcz i KSZO robiła jakiekolwiek postępy.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)