W tym artykule dowiesz się o:
Rozgrywający: Lukas Kampa (Jastrzębski Węgiel) [3]*
Jastrzębski Węgiel nie miał żadnych problemów z osiągnięciem zwycięstwa nad Cerrad Czarnymi Radom. Jastrzębianie wygrali w trzech setach i w każdym dominowali nad swoimi rywalami. Spora zasługa w tym Lukasa Kampy. Reprezentant Niemiec wykorzystał dobre przyjęcie i umiejętnie rozgrywał piłki do swoich kolegów. Dawał szansę ataku zarówno środkowym, jak i skrzydłowym, a radomianie mieli problem z odczytaniem jego intencji.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
Atakujący: Karol Butryn (GKS Katowice) [3]*
GKS Katowice wygrał 3:1 w Olsztynie, a śląski zespół do wygranej poprowadził Karol Butryn. Skończył 16 z 31 ataków, ale ani razu nie został zatrzymany blokiem i pomylił się tylko raz. Popisał się dwoma asami serwisowymi i zaliczył jeden blok. Butryn to pewny punkt katowickiej drużyny i w meczu z zespołem z Warmii potwierdził, że jest w wysokiej formie.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
I środkowy: Jakub Kochanowski (PGE Skra Bełchatów) [3]*
Reprezentacyjny środkowy nadal imponuje swoją formą. Kochanowski był najjaśniejszym punktem PGE Skry Bełchatów w wygranym 3:0 meczu z Chemikiem Bydgoszcz. Z jego zagrywkami rywale mieli dużo problemów. Zaliczył serię jedenastu serwisów z rzędu, a do tego bydgoszczanie nie potrafili zatrzymać jego ataków. Kochanowski skończył dziewięć z jedenastu posłanych do niego piłek. Miał największy wkład w pewną wygraną bełchatowian.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
II środkowy: Emanuel Kohut (GKS Katowice) [1]*
Słowacki środkowy w meczu z Indykpolem AZS-em Olsztyn zaprezentował wysoką formę. Emanuel Kohut dobrze czytał grę rywali i na swoim koncie miał cztery bloki. Pod tym względem był najlepszym środkowym w tej kolejce spotkań PlusLigi. Z czternastu ataków skończył siedem i był jednym z liderów GKS-u Katowice.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
I przyjmujący: Bartosz Kwolek (ONICO Warszawa) [3]*
ONICO Warszawa w czterech setach pokonało Cuprum Lubin i duży wkład w to mieli przyjmujący. Zastanawialiśmy się, czy wyróżnić Bartosza Kwolka, czy Piotra Łukasika. Ten drugi miał pięć bloków, ale zdecydowaliśmy się jednak na mistrza świata. Kwolek zdobył 20 punktów i był liderem swojego zespołu. To do niego najwięcej piłek kierował rozgrywający, a Kwolek skończył 47 proc. swoich ataków.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
II przyjmujący: Julien Lyneel (Jastrzębski Węgiel) [5]*
To drugi zawodnik Jastrzębskiego Węgla, który trafił do naszego zestawienia. Julien Lyneel potwierdził, że jest w wysokiej formie i poprowadził swój zespół do pewnej wygranej. Francuz był głównym celem zagrywek przeciwników, ale z przyjęciem poradził sobie bardzo dobrze (57 proc. dokładnego przyjęcia), a do tego imponował formą w ataku (63 proc.). Radomianie mieli też problemy z jego serwisami. Tak grającego Lyneela kibice w Jastrzębiu-Zdroju chcieliby oglądać w każdym meczu.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
Libero: Paweł Zatorski (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle) [7]*
Mecz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z MKS-em Będzin zakończył się triumfem wicemistrzów Polski 3:0. Trener Andrea Gardini dał szansę gry praktycznie każdemu zawodnikowi, dlatego żaden z nich indywidualnie nie zachwycił. Statuetkę MVP otrzymał właśnie Paweł Zatorski. Reprezentacyjny libero nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Tradycyjnie jego mocną stroną było przyjęcie, a i w defensywie dwoił się i troił, by bronić piłki po atakach będzinian.
* - w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki
Ławka rezerwowych:
Rozgrywający: Grzegorz Łomacz (PGE Skra Bełchatów).
Atakujący: Rafael Araujo (ONICO Warszawa).
Środkowi: Mateusz Bieniek (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Piotr Hain (Jastrzębski Węgiel).
Przyjmujący: Rafał Szymura (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Tomas Rousseaux (GKS Katowice).
Libero: Jakub Popiwczak (Jastrzębski Węgiel).
ZOBACZ WIDEO Trudny wybór sportowca roku w Polsce. "Najlepiej byłoby podzielić nagrodę"